3. Duże renegocjacje
Rząd mógłby zaproponować wynegocjowanie zupełnie nowej umowy w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej. Nie chodzi tutaj o drobne poprawki, lecz zupełnie nowe ustalenia. Oczywiście prace nad nową wizją brexitu wymagałyby większej ilości czasu.
Rząd mógłby skupić się na innym rozwiązaniem, np. nad „modelem norweskim”, który zakłada bliższe relacje z UE niż proponuje obecna umowa.
Gdyby UE odmówiła wznowienia negocjacji, rząd musiałby zdecydować się na jedną z pozostałych opcji.
4. Kolejne referendum
Kolejną możliwością jest przeprowadzenie drugiego referendum w sprawie brexitu. Mogłoby mieć taki sam status jak referendum w 2016 r., które było prawnie niewiążące i doradcze - podobnie jak w poprzednich referendach w Wielkiej Brytanii. Ale niektórzy posłowie są za tym, aby przeprowadzić wiążące referendum, co oznacza, że wynik automatycznie wszedłby w życie.
Tak czy inaczej, aby doszło do referendum, trzeba spełnić szereg wymogów, nie można go zarządzić automatycznie. Zasady referendów są określone w Ustawie o partiach politycznych, wyborach i referendach z 2000 roku.
5. Wybory parlamentarne
Theresa May mogłaby zdecydować, że najlepszym wyjściem z impasu będzie przeprowadzenie przedterminowych wyborów parlamentarnych. W ten sposób mogłaby uzyskać polityczny mandat dla swojej umowy. Oczywiście inną kwestią jest to, czy Partia Konserwatywna uzyskałaby poparcie społeczeństwa.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.