W środę 13 marca posłowie w Izbie Gmin zadecydowali
o odrzuceniu brexitu bez umowy. Jakie będą dalsze kroki rządu w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej?
W czwartek 14 marca deputowani zagłosują nad opóźnieniem brexitu. Jeśli przyjmą ten wniosek, premier Theresa May zwróci się, zgodnie z art. 50 Traktatu Europejskiego, do przywódców państw UE z prośbą o przesunięcie brexitu w czasie. Premier May twierdzi, że odroczenie nie powinno trwać dłużej niż trzy miesiące.
Jednak już wcześniej z Bruksesli padły słowa, że Unia nie zgodzi się automatycznie na wniosek opóźnienia brexitu. Przywódcy UE będą potrzebować „wiarygodnego uzasadnienia" przed wyrażeniem zgody na jakiekolwiek odroczenie brexitu.
Ostatnie dni dostarczają dużo emocji w związku z głosowaniami w Izbie Gmin nad brexitem – najpierw nad przyjęciem umowy premier May, następnie nad odrzuceniem twardego brexitu. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak dalej potoczą się losy Wielkiej Brytanii, czy i kiedy dojdzie do brexitu i jaką formę on przyjmie. Przytaczamy za dziennikarzami BBC News kilka wersji tego, co może się zdarzyć.
1. Brexit bez porozumienia w późniejszym terminie
Opóźnienie Brexitu nie wyklucza automatycznie wersji brexitu bez umowy. Jeśli Wielka Brytania i UE nie podpiszą umowy w okresie, na który zostałby odłożony brexit, Zjednoczone Królestwo odłączyłoby od Unii w wersji bezumownej. Tak więc głosowanie w Izbie Gmin z 13 marca za odrzuceniem twardego brexitu nie oznacza, że tak się nie może stać.
2. Dalsze głosowanie nad umową premier May
Dziennikarze BBC News uważają, że najprostszym wyjściem byłoby, gdyby premier Theresa May podjęła kolejną próbę przegłosowania swojej umowy brexitowej w Izbie Gmin. Chodzi o tę samą umowę, którą deputowani odrzucili - najpierw
w styczniu, a następnie
w środę 13 marca.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.