Premier Theresa May zapowiedziała, że dziś wieczorem połowie Partii Konserwatywnej będą mogli głosować bez dyscypliny partyjnej, czyli każdy zgodnie ze swoim sumieniem.
Jeśli nie dojdzie do porozumienia, w czwartek posłowie zagłosują za opóźnieniem brexitu, zgodnie z artykułem 50. W tym przypadku przedstawiciele Unii zapowiedzieli, że będą potrzebować „wiarygodnego uzasadnienia" przed wyrażeniem zgody na jakiekolwiek odroczenie brexitu.
Po wczorajszym głosowaniu lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn wezwał do zwołania wyborów powszechnych. Zaapelował o to, by posłowie nie głosowali za brexitem bez umowy i powiedział, że jego partia będzie naciskać na alternatywne propozycje brexitu.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk