Londyn: Lepiej nie wychodzić z domu

3 lutego zmarł kolejny mężczyzna - 46-latek. Tym razem była to ofiara podpalenia.

5 lutego został zasztyletowany nastolatek, w odległości ok. 500 metrów od szkoły księcia Jerzego.

Lajean Richards, 19-letni dostawca pizzy Domino został wielokrotnie ugodzony nożem na parkingu przed czterokondygnacyjnym blokiem mieszkalnym, w którym mieszkał z mamą. To trzeci nastolatek, który został w tym roku ugodzony nożem w Londynie.

10 lutego we wczesnych godzinach w East Dulwich został zadźgany 39-letni Dennis Anderson.

Kolejna ofiara zmarła po ugodzeniu nożem w centrum Londynu 18 lutego. W związku z tą sprawą policja aresztowała 11 osób.

26 lutego na dworcu kolejowym w Ilford doszło do kolejnego morderstwa, został zabity mężczyzna. W tym dniu to był czwarty przypadek ataku nożem w ciągu ośmiu godzin w Londynie.

Dwudziestolatek został ugodzony nożem ok. godziny 20.48.

1 marca 17-letnia Jodie Chesney, została zadźgana nożem w parku we wschodnim Londynie.

2 marca 50-latek został znaleziony martwy z ciężkimi ranami noża w posiadłości w Hendon, w północno-zachodnim Londynie. W tej sprawie policja aresztowała 54-letniego podejrzanego.


W 2018 roku w stolicy doszło do 132 morderstw. Od 2014 roku łączna liczba zabójstw w Londynie, z wyłączeniem ofiar terroryzmu, wzrosła o 38 proc.