Klaudia Rykala, właścicielka firmy tłumaczeniowej Klaudia Rykala Translations

– W nadchodzącym roku na pewno nie zabraknie podróży, ponieważ jest to nie tylko świetna metoda na odpoczynek, ale także okazja do poszerzania horyzontów. Początek stycznia przeznaczę na zwiedzanie Pompei, kilka tygodni później czeka mnie biznesowa podróż w Austriackie Alpy, a potem turystyczna na Wyspy Kanaryjskie. Będzie się działo!
Oprócz wojaży po świecie równie istotny jest dla mnie rozwój osobisty. Planuję więcej czasu przeznaczyć na swoją firmę i poszerzyć zakres oferowanych usług o tłumaczenia przysięgłe. Możliwe również, że najbliższe miesiące zaowocują tytułem magistra prawa, który chciałabym uzyskać w Kolegium Europejskim w belgijskiej Brugii. Wcześniej ukończyłam licencjat z kryminologii na Middlesex University w Londynie.
Wychodzę z założenia, że nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, których boimy się podjąć. Czy mam jakieś obawy? Życie nauczyło mnie odnajdywać się nawet w najbardziej ekstremalnych sytuacjach, co jest kluczem do sukcesu, aczkolwiek trochę niepokoi mnie Brexit i nowa rzeczywistość w jakiej przyjdzie żyć obcokrajowcom na Wyspach. Oby była ona sprawiedliwa.