Przedstawiciele największych organizacji biznesowych w UK „patrzą z przerażeniem” na chaotyczne działania rządu związane z Brexitem. Co prawda rząd wczoraj spotkał się wczoraj na specjalnym posiedzeniu i miał debatować m.in. nad opcją tzw. twardego Brexitu, ale przedsiębiorcy są coraz bardziej zniecierpliwienie politycznymi przepychankami wokół Brexitu.
We wspólnym oświadczeniu, wydanym przez British Chambers of Commerce, Confederation of British Industry, Federation of Small Businesses oraz Institute of Directors czytamy m.in., że przedstawiciele biznesu ze zgrozą obserwują jak politycy skupili się na sporach partyjnych i frakcyjnych, zamiast na solidnej pracy, która ma przygotować przedsiębiorców do nowej rzeczywistości.
- Brak postępów w całym procesie, zarówno po stronie rządu jak i parlamentu nie wróży nic dobrego. Cała ta sytuacja sprawia, że widomo Brexitu bez umowy staje się bardzo realne – czytamy w oświadczeniu przedstawicieli biznesu.
Niepokoje są tym bardziej zrozumiałe po tym, jak rząd poinformował wczoraj, że wysłano listy do 140 tys. przedstawicieli biznesu, gdzie apeluje się do nich o przygotowywanie się do awaryjnego planu tzw. twardego Brexitu. W piątek ma ruszyć również dystrybucja 100-stronicowego dokumentu z informacjami na ten temat.
Wspomniane organizacje biznesowe reprezentują setki tysięcy firm działających na Wyspach. Ich głos jest bardzo poważnie traktowany przez analityków finansowych. – Jest zbyt mało czasu, aby można było się przygotować na Brexit bez umowy. Zostało tylko 100 dni, a przedsiębiorcy nadal nie wiedzą co ich czeka – mówią przedsiębiorcy.
- Ciężko uwierzyć, jaki bałagan panuje w brytyjskim rządzie. Nie ma tam żadnej pewności co do podejmowanych decyzji. Nic dziwnego, że firmy są mocno zaniepokojone – mówi Ian McCartney, dyrektor w Wilson Tool.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.