Za zniesieniem sankcji głosowało 13 członków Rady Bezpieczeństwa. Dwa kraje - Stany Zjednoczone i Francja - wstrzymały się od głosu.
Francja początkowo zamierzała zgłosić weto, jednak Trypolis zgodził się podnieść sumę odszkodowań, jakie zostaną wypłacone rodzinom pasażerów francuskiego samolotu, który w 1989 roku spadł nad Afryką. Libia nigdy nie wzięła odpowiedzialności za zamach nad Nigrem, w którym zginęło 170 osób. Jednak rząd M. Kadafiego zgodził się wypłacić odszkodowania rodzinom ofiar, gdy sąd w Paryżu skazał zaocznie 6 Libijczyków za zorganizowanie tego ataku.
Amerykanie nie głosowali, bo Waszyngton zdecydował się utrzymać własne sankcje wobec Libii. "Mamy poważne zastrzeżenia co do zachowania się Libii" – powiedział przedstawiciel USA w Radzie Bezpieczeństwa James Cunningham.
Uchylenie sankcji nałożonych na Libię otwiera drogę do wypłaty odszkodowań ofiarom zamachu na samolot Pan Am, który eksplodował w 1988 roku nad Lockerbie. Zginęło wówczas 270 osób. Atak, za którym stali agenci libijskiego wywiadu, był bezpośrednią przyczyną nałożenia sankcji na Libię.
Sankcje na Libię obejmowały zakaz sprzedaży broni i sprzętu lotniczego, urządzeń do wydobycia ropy naftowej oraz inwestowania w tym kraju.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.