Wielka Brytania, mimo ujawnianych co jakiś czas takich dramatów uważana jest za lidera, jeśli chodzi o walkę ze współczesnym niewolnictwem. Trzy lata temu wprowadzono w tym kraju surowe prawo do walki z tego typu procederem. Nie brakuje jednak krytyki, że nie jest ono stosowane na pełną skalę i nie zawsze z wystarczającą determinacją.
Aktywiści australijskiej grupy zajmującej się prawami człowieka Walk Free Foundation twierdzą, że na polu walki z niewolnictwem Wyspy mają jeszcze wiele do zrobienia.
Niewolnik przez 40 lat
Aresztowanie wspomnianej już pary z okolic Southampton miało miejsce kilka tygodni po odkryciu innego szokującego przypadku,. Otóż w północnej części kraju uwolniono podobnie wegetującego, jak Polak niewolnika, który był w opałach przez całe cztery dekady! Pod zarzutem więzienia swojej ofiary aresztowano pewnego 79-letniego mężczyznę.
Takie historie niestety się powtarzają, bo nieświadomi niebezpieczeństw ludzie przyjeżdżają do Wielkiej Brytanii wabieni możliwością dobrego zarobku. Potem niestety wielu zmusza się do niewolniczej pracy w myjniach samochodowych, na budowach, w hotelach, barach czy na farmach.
Tomasz Marzec, MojaWyspa.co.uk