Nowe rozwiązanie, które zdaniem rządu ma uprościć system zasiłków socjalnych, stało się zagrożeniem dla zdrowia publicznego – alarmują eksperci. Osoby, które od lat korzystają z pomocy socjalnej wpadają w poważne stany lękowe i stres, które związane są z nowym systemem wypłaty zasiłków.
To właśnie dlatego eksperci mają też podstawy sądzić, że niepewna sytuacja i przeciągające się wprowadzanie nowego rozwiązania wpływa na liczbę samobójstw i prób targnięcia się na własne życie.
Lęk, niepewność, stres
Lekarze przenalizowali sytuację zdrowotną części osób, które już miały okazję skorzystać z nowego systemu zasiłków, a także tych, którzy czekają na jego wprowadzenie w rejonie zamieszkania.
W wielu przypadkach notowano poważne stany lękowe i depresyjne, a także złożone problemy psychiczne. Wiele osób żyło w długotrwałym stresie, który powodowany był obawami związanymi ze zmniejszeniem wysokości pomocy finansowej pozyskiwanej od państwa.
- Kredyt uniwersalny to nie tylko opóźnienia i przesunięcia terminów. To także ludzkie historie, w których pomoc państwa została mocno zredukowana, a straty liczone są często w setkach funtów. Pomysł zakładał aktywizację zawodową pewnych środowisk, jednak wygląda na to, że w wielu rodzinach niepewność związana z tym rozwiązaniem staje się źródłem poważnych problemów psychicznych – mówi Alice Wiseman, współautorka raportu.
Zespół badawczy traktował kredyt uniwersalny jako dużo szersze zjawisko niż tylko nową formułę pomocy społecznej w UK.
– Naszym zdaniem sposób, w jaki wprowadzane jest to rozwiązanie oraz zmiany jakie temu towarzyszą sprawiają, że reforma świadczeń socjalnych stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego. Wiele moich koleżanek i kolegów ze środowiska lekarskiego potwierdza te obserwacje podczas kontaktów z pacjentami, których sytuacja materialna zmusza do korzystania z pomocy państwa – dodaje Wiseman.
W ubiegłym miesiącu brytyjski rząd obiecywał, że system nabierze rozpędu i w ciągu kolejnych trzech lat stanie się powszechnym rozwiązaniem w UK.
Problemy występują od samego początku, również podczas testów. System staje się też kosztowny, niedawno z budżetu przeznaczono na ten cel kolejne 2,7 mld funtów.
Małgorzata Słuspska, MojaWyspa.co.uk