Singapur: chory na SARS wraca do zdrowia

Zdaniem rzeczniczki Ministerstwa Zdrowia, może on być zwolniony do domu nawet na początku przyszłego tygodnia, chociaż - zdaniem innych źródeł - mężczyzna ma być poddany dwutygodniowej kwarantannie.

Był to pierwszy od pięciu miesięcy przypadek pojawienia się wirusa SARS w Singapurze. Prawdopodobnie mężczyzna zaraził się pracując w laboratorium badającym chorobę SARS.

Światowa Organizacja Zdrowia, która wcześniej przestrzegała, iż SARS może się ponownie uaktywnić w najbliższych miesiącach, wezwała laboratoria zajmujące się badaniem wirusa SARS do zaostrzenia procedur.