Wiadomości

Polak na Wyspie

29/10/2018 09:04:00

UK: Polka zginęła w katastrofie śmigłowca

W sobotę w katastrofie śmigłowca zginęła Izabela Lechowicz, laureatka plebiscytu #Polka100, zorganizowanego przez Ambasadę RP w Londynie z okazji stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę.

Izabela Lechowicz z zawody była pilotem i instruktorem lotnictwa, ale podczas tego lotu była pasażerką. W katastrofie zginał również właściciel helikoptera i zarazem klubu piłkarskiego Leicester City - Vichai Srivaddhanaprabha, dwójka jego współpracowników - Nursara Suknamai i Kaveporn Punpare oraz pilot Eric Swaffer.

Laureatka plebiscytu #Polka100, zorganizowanego przez Ambasadę RP w Londynie z okazji stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę.

Vichai za każdym razem opuszczał mecze na pokładzie śmigłowca AW169 Augusta. Podobnie było w minioną sobotę. Maszyna wystartowała, ale zaraz potem rozbiła się niedaleko parkingu, przy południowo-wschodnim narożniku stadionu. Świadkowie podają, że zaraz po upadku helikopter stanął w ogniu.

60-letni Vichai Srivaddhanaprabha, był popularną postacią w Leicester. W 2010 roku kupił klub piłkarski za 39 milionów funtów. Dzięki jego wsparciu w 2016 roku po raz pierwszy w swojej historii Leicester City wygrał Premier League. Był on również filantropem, przekazał 2 mln funtów na rzecz Leicester Children's Hospital. Jego nazwisko w języku tajskim oznacza „światło postępującej chwały”. Nadał mu je król Bhumibola, były monarcha Tajlandii, jako wyraz uznania dla polityki odpowiedzialności korporacyjnej i społecznej Vichai.

Świadkowie i komentatorzy wypadku przyznają, że gdyby nie bohaterstwo pilota Erica Swaffera, który ma za sobą wieloletnie doświadczenie, śmigłowiec mógłby się rozbić na trybunach stadionu lub przy wyjściu, zabijając i raniąc dziesiątki innych osób. Swafferowi udało się wymanewrować maszyną do pustego parkingu, gdzie nie było ludzi. Mężczyzna był związany z Izabelą Lechowicz, mieszkali razem z w Camberley, Surrey.

Władze Leicester oświadczyły, że od wtorku będzie można wpisać się do księgi kondolencyjnej – na King Power Stadium oraz w internecie na stronie klubu.

Opr. kk, MojaWyspa.co.uk