Sytuacja jest na tyle poważna, że minister zdrowia Matt Hancock zwołał specjalne posiedzenie komitetu Cobra. Badano przede wszystkim przyczyny niepowodzenia firmy, która do tej pory była głównym odbiorcą odpadów medycznych od NHS. Niepozbywanie się na czas tego typu odpadów ze szpitali grozi poważnymi zagrożeniami zdrowotnymi.
Chodzi o firmę Healthcare Environment Services Ltd, która ma podpisanych co najmniej 50 kontraktów z poszczególnymi jednostkami NHS w Anglii. Nie wiadomo dokładnie, na czym polega problem, ale szpitale coraz głośniej alarmują, że sytuacja z odpadami biologicznymi robi się poważna. Teoretycznie firma odbiera opady, ale zwleka z ich utylizacją na swoich terenach.
Prawnicy NHS już szykują pozwy wobec Healthcare Environment Services Ltd. Minister Hancock przekazał milion funtów dla NHS, które mają być wydane na szybkie usunięcie odpadów przez fachowców. Wspomniane opady to nie tylko amputowane kończyny, części lub całe organy, ale również odpady towarzyszące leczeniu nowotworów, różnego rodzaju zakaźne płyny i cała masa opadów chirurgicznych.
Firma tylko w Anglii posiada pięć zakładów, gdzie odbywa się proces utylizacji odpadów. Z raportów wynika, że opady gromadzą się we wspomnianych zakładach, a firma nie nadąża z utylizacją. Na przykład we wrześniu, w zakładach w Normanton miało być składowane ponad 350 ton opadów – pięć razy więcej niż dopuszczalna norma.
Wiadomo też, że firma szuka ratunku zagranicą i próbuje wywieźć ponad 750 ton odpadów do Holandii. Składowanie tak dużych ilości opadów przez Healthcare Environment Services i brak utylizacji to nie tylko łamanie prawa, ale też poważne niebezpieczeństwo epidemii i zakażenia.
- Nasza firma zgodnie z oczekiwaniami rządu od lat zmniejsza procent spalania odpadów medycznych, co ma związek z coraz surowszymi normami środowiskowymi. Mamy więc coraz bardziej ograniczone możliwości utylizacji, na wielu wysypiskach obowiązują coraz dłuższe okresy ochronne – mówi przedstawiciel HES.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.