Wiadomości

BREXIT

04/10/2018 11:17:00

Ile naprawdę będzie kosztować Brexit?

„Opłata rozwodowa” związana z formalnym wyjściem Wielkiej Brytanii z UE od początku miała kosztować okrągłą kwotę. Brytyjski rząd od dawna wspomina o 39 miliardach funtów rozłożonych w czasie, jednak wydatki UE mocno rosną, co sprawia, że i wspomniana suma może być o wiele wyższa.

Premier Theresa May swojego czasu zakomunikowała, że tzw. „Brexit bill” będzie kosztował podatników około 39 mld funtów. Płatności na rzecz Brukseli w ramach tej kwoty miałyby być rozłożone na kilka dekad. Całość zobowiązań miała być spłacona do 2064 roku.

Jednak Michel Barnier, główny unijny negocjator w sprawie Brexitu, nigdy formalnie nie zgodził się na taką kwotę, ani też nie zaproponował żadnej alternatywy. Nieoficjalne źródła z unijnych kwater w Brukseli mówią dziennikarzom „The Guardian”, że obie strony są skłonne dogadać się co do wyższej kwoty, nawet 60 miliardach funtów.

Ustalenie wysokości „opłaty rozwodowej” nie jest łatwe dla żadnej ze stron. A to z uwagi na skomplikowane kryteria i algorytmy w niepewnej sytuacji. Co prawda eksperci z brytyjskiego National Audit Office twierdzą, że pierwsza kwota – czyli 39 mld funtów – jest zasadna, ale nawet oni przyznają, że jej ostateczna wysokość jest trudna obecnie do oszacowania ze względu na wiele niepewności.

Za to liczby pojawiające się w raportach audytorów mówią o rosnących wydatkach i zadłużeniu unijnej kasy. Cały 2017 rok to okres dużo większych wydatków w Brukseli niż planowano. Wydatki na unijne dotacje w ubiegłym roku były rekordowe – 267 mld euro. W 2016 roku na dotacje przeznaczono 238 mld euro. Chodzi więc o to, że rosnące zadłużenie i zobowiązania Unii Europejskiej oznaczają dla Wielkiej Brytanii konieczność dorzucenia się do „opłaty rozwodowej”.

Wydatki i zadłużenie w UE rośnie szybciej niż przypuszczali ekonomiści. Bruksela w ostatnim czasie hojnie dotuje wielkie projekty infrastrukturalne, między innymi budowy dróg i mostów w Europie Środkowej i Wschodniej. Wszystko więc wskazuje na to, że Brexit i rozwój Wielkiej Brytanii z UE może być nawet dwukrotnie bardziej kosztowny niż zakładano.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk