Dziwna prawda koronera
Na razie więc obowiązuje wersja koronera, który uznał, że powodem śmierci Dagmary nie były rasistowskie naciski jej koleżanek. Taka jest opinia dr Emmy Carlyon, która jednak wiedziała o nieprzyjemnościach, jakich doświadczała Dagmara od rówieśników. Nic dziwnego, że z opinią koronera nie zgadzają się bliscy polskiej nastolatki.
No bo jak wyjaśnić sytuację, w której piękna Polka wraca do przyjacielskich relacji ze wspomnianym chłopakiem, oboje snują plany na przyszłość, Dagmara wydaje się być szczęśliwa i nagle w takim stanie miała by, ot tak po prostu, powiesić się? Takiej wersji nikt nie jest w stanie zaakceptować.
Sami zresztą nauczyciele potwierdzają, że polska nastolatka była przyjacielską i szczęśliwą dziewczyną, nie wykazywała żadnych oznak problemów psychicznych. Podobnie sądzi też koroner.
Mama nastolatki powtarza, że największym problemem Dagmary nie były rasistowskie zaczepki, tylko nękanie jej i prześladowanie przez szkolne otoczenie. Lewis Simpson słyszał od Dagmary, że koleżanki mówiły jej, by wyniosła się do Polski. To ją bardzo dołowało.
Szkoła na to: nie docierały do nas takie sygnały. Tak stwierdziła m.in. wicedyrektor placówki, Lisette Neesham. A przecież pedagodzy musieli znać opinię Dagmary, która w jednej z ankiet internetowych napisała, że słowne ataki pod jej adresem były na porządku dziennym w szkole. Żaliła się też na sytuację, w której ogromną przykrość sprawiały jej plotki roznoszone za jej plecami.
O tym, że nękano Dagmarę w szkole wspominała też jej babcia Zofia Dobek, mieszkająca w Polsce, która miała kontakt z wnuczką. Kobieta wspominała np., że nikt z rówieśników nie złożył Dagmarze życzeń na jej 16 urodziny.
Informacje, jakie przez jakiś czas krążyły w brytyjski mediach, jakoby Dagmara miała problemy psychiczne Zofia Dobek określiła jednym słowem: kłamstwo. Kobieta pamięta, jak wnuczka żaliła się jej, że nie rozumie, dlaczego jest prześladowana w szkole. Babcia ostatni raz widziała wnuczkę w sierpniu 2015 roku i usłyszała, że Dagmara tęskni za krajem i dlatego tak często odwiedzała Polskę.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.