Prędkość wiatru może dochodzić nawet do 95 km/h. Deszczowy front atmosferyczny dotarł już do Irlandii Północnej i części Szkocji oraz Anglii. Met Office wydało już szereg ostrzeżeń związanych ze sztormem Ali. Chodzi głównie o możliwie zakłócenia w transporcie i podróży oraz możliwość wystąpienia przerw w dostawie energii elektrycznej.
Wichury i ulewne opady deszczu prognozowane są dla większości obszarów Wielkiej Brytanii. Kierowcy powinni uważać na powalone drzewa na trasach, szczególnie dotyczy to terenów przybrzeżnych.
- Pogoda będzie się zmieniać w bardziej wietrzną i deszczową. Jak dotąd Ali przyniósł nam dość obfite deszcze w Irlandii Północnej i południowo-zachodniej Szkocji. Sztormowa pogoda zaczyna się przenosić w stronę północno-zachodniej Anglii. Prędkość wiatru jest zmienna, a maksymalna może wynieść ponad 95 km/h, głównie w zachodniej części Irlandii – mówi Mark Wilson z Met Office.
Najsilniej sztorm Ali będzie odczuwany na północy Wielkiej Brytanii. Jednak tam gdzie nie dotrze, pogoda również zmieni się na deszczową. Jedynym wyjątkiem będzie południe UK, gdzie nadal będzie można się cieszyć niespotykanymi jak na wrzesień temperaturami – nawet do 24 stopni C.
Zmienna pogoda ma się utrzymać do końca tego tygodnia, na poprawę mamy szansę z początkiem kolejnego. Ali to pierwszy ze sztormów zapowiadanych przez Met Office na sezon 2018/2019. Imiona wybierane do nazwania poszczególnych sztormów to efekt publicznego głosowania mieszkańców UK.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.