Włochy - Polska 1:1 w Bolonii na inaugurację Ligi Narodów!
Remis z Włochami na wyjeździe zawsze cieszy. Dziś (7 września 2018) cieszy podwójnie, bo stworzyliśmy groźniejsze sytuacje bramkowe, a nasi rywale - gdyby nie szczęślwie podyktowany rzut karny - nie mieliby szans na korzystny rezultat.
Bardzo dobrze wypadła inauguracja Jerzego Brzęczka w roli selekcjonaera reprezentacji Polski. Na stadionie im. Renato Dall^Ara gospodarze nie postawili wygórowanych warunków, a nasi reprezentanci wykorzystali atuty znane z czasów Adama Nawałki.
Tradycyjnie irytowały zabawy w podania piłki do Fabiańskiego, ale i sporo działo się w ofensywie. Już w szóstej minucie Krychowiak podał ze środka pola pod linię szesnastki, a tam Lewandowski opanował piłkę i wypuścił Zielińskiego. Gracz Napoli z kilku metrów trafił wprost w wyciągniętą rękę bramkarza.
Włosi odpowiedzieli niecelnym strzałem Bernardeshiego w 20 minucie z rzutu wolnego oraz równie niecelnym kopnięciem z woleja trzy minuty później w wykonaniu Insigne.
W 26 minucie Reca wyrzucił piłkę z autu daleko w pole karne, a tam Bednarek zgrał głową do Krychowiaka, który mimo asysty obrońcy strzelił ostro z siódmego metra, zmuszając do interwencji Donnarummę. Następnie obie drużyny nieco zwolniły tempo a ponowne przebudzenie nastąpiło w 37 minucie. Wtedy to Bernardeshi po prostopadłym podaniu wpadł w uliczkę między Badnarka a Krychowiaka i strzelił minimalnie obok słupka.
Nasza odpowiedź była jednak wspaniała. Mateusz Klich wywalczyl piłkę przy bocznej linii pola karnego w starciu z Jorginho, podał do Lewandowskiego, który zacentrował wszerz pola karnego, z lewej strony na prawą. W to tempo wbiegał akurat niepilnowany Zieliński i z pierwszej piłki trafił do włoskiej bramki!
Gospodarze zaznaczyli swoją przewagę, ale tylko na chwilę. Bernardeshi usiłował z rzutu wolnego zaskoczyć Fabiańskiego strzelając w krótki róg, jednak trafił tylko w boczną siatkę. W ostatniej minucie gry wyszliśmy z kontrą, którą zmarnował Lewandowski strzelając w nogi obrońcy miast podawać piłkę na lewo, w kierunku dobrze wychodzącego Klicha. Chwilę potem z kolejną kontrą popędził Kurzawa, tym razem piłka utknęła w gąszczu krótkich podań we włoskim polu karnym.
Drugą część gry rozpoczęliśmy od dobrej okazji duetu Błaszczykowski - Lewandowski. Ten pierwszy z lewej strony, z narożnika pola karnego strzelał w światło bramki. Piłka rykoszetowała o nogę obrońcy i spadła w okolice piątego metra po prawej stronie, gdzie z woleja uderzał Lewandowski, niestety przeniósł strzał ponad bramką.
Potem do głosu doszedł znów Bernardeshi (52 minuta), strzelając z daleka jeszcze bliżej słupka niż w pierwszej połowie. Z upływem czasu gospodarze przyśpieszali tempo, ale do 73 minuty trudno byłoby wskazać jakąkolwiek ich szansę bramkową. Wówczas to niedawno wprowadzony Chiesa minął dryblingiem Kurzawę i oddał płaski strzał na krótki słupek, który świetnie wyłapał Fabiański.
Zmarnowaliśmy kontrę, a po kolejnej akcji Włochów Błaszczykowski zdaniem sędziego faulował Chiesę (gwoli ścisłości, Kuba trafił w piłkę, a Chiesa potknął się o jego nogi) w polu karnym i rzut karny dla gospodarzy wykorzystał Jorginho. Była 77 minuta spotkania, ale do końca meczu nie zaszły już żadne dramatyczne wydarzenia. Choć mieliśmy szansę na ponowne objęcie prowadzenia. W 84 minucie w dobrej sytuacji znalazł się Lewandowski, ale rozwiązał ją lekkim strzałem z daleka, jakby partnerów nie było na boisku. Doliczone przez sędziego cztery minuty oba zespoły spędziły na murawie tak, jakby remis był wynikiem satysfakcjonującym.
Protokół meczowy:
7 września 2018, Bolonia, mecz w ramach Ligi Narodów Włochy - Polska 1:1 (0:1) bramki: 0:1 Piotr Zieliński 40, 1:1 Jorginho 78-rzut karny żółte kartki: Giorgio Chiellini 9 oraz Mateusz Klich 14, Jakub Błąszczykowski 18 sędziował: Felix Zwayer (Niemcy) składy: Włochy: 22.Gianluigi Donnarumma - 21.Davide Zappacosta, 19.Leonardo Bonucci, 3.Giorgio Chiellini(c), 15.Cristiano Biraghi - 16.Lorenzo Pellegrini (18.Giacomo Bonaventura 46 min.), 5.Jorginho, 18.Roberto Gagliardini - 10.Lorenzo Insigne (14.Federico Chiesa 72 min.), 9.Mario Balotelli (15.Andrea Belotti 61 min.), 20.Federico Bernardeschi trener: Roberto Mancini Polska: 22.Łukasz Fabiański - 18.Bartosz Bereszyński, 5.Jan Bednarek, 15.Kamil Glik, 3.Arkadiusz Reca - 16.Jakub Błaszczykowski (14.Rafał Pietrzak 80 min.), 10.Grzegorz Krychowiak, 11.Mateusz Klich (13.Damian Szymański 55 min.), 21.Rafał Kurzawa - 20.Piotr Zieliński (8.Karol Linetty 66 min.), 9.Robert Lewandowski(c) trener: Jerzy Brzęczek
Remis z Włochami na wyjeździe zawsze cieszy. Dziś (7 września 2018) cieszy podwójnie, bo stworzyliśmy groźniejsze sytuacje bramkowe, a nasi rywale - gdyby nie szczęślwie podyktowany rzut karny - nie mieliby szans na korzystny rezultat.
wyślij znajomemu
