Wytyczne w zakresie zdrowej diety mówią o tym, że powinna się na składać ze zróżnicowanych, pożywnych produktów. To przede wszystkim warzywa, owoce, ryby i inne składniki, które sprzyjają zdrowiu. Problem w tym, że zróżnicowana i zbilansowana dieta nie jest tania, dlatego też biedniejsze rodziny nie zawsze mogą sobie na nią pozwolić.
Z raportu Food Foundation wynika, że w takiej sytuacji jest w UK około 4 milionów dzieci. To oznacza, że ich rodziców nie stać na stałe kupowanie rekomendowanych ilości warzyw, owoców, dobrej jakości mięsa czy produktów zbożowych. W efekcie kupowane jest raczej tanie, niezdrowe jedzenie, które w przypadku wielu dzieci może powodować u nich nadwagę lub otyłość.
Około 20 proc. najbiedniejszych rodzin na Wyspach na jedzenie przeznacza ponad 40 proc. wszystkich dochodów. Na pierwszym miejscu są koszty związane z mieszkaniem i rachunkami. Reszta idzie właśnie na żywność, dlatego też w wielu domach musi być ona tania. A to oznacza, że na produkty lepszej jakości, często droższe, nie ma już miejsca.
- Rząd stale przedstawia nam wytyczne, według których wiemy jak powinniśmy się zdrowo odżywiać i z czego składa się odpowiednio zbilansowana dieta. Problem w tym, że dochód wielu rodzin nie pozwala na dostosowanie się do owych wytycznych. Rodzice robią co mogą, aby w domu nikt nie był głodny, ale to oznacza konieczność kupowania przetworzonej, taniej żywności, która spełnia swoją rolę tylko w wąskim znaczeniu diety. Dlatego potrzebna jest szybka pomoc rodzinom, których nie stać na zdrową dietę, czy to w formie talonów żywnościowych czy jakieś formy świadczenia socjalnego – mówi Anna Taylor z Food Foundation.
Zdrowo i drożej
Wytyczne publikowane stale w UK przez Public Health England mówią wprost, że zdrowia dieta powinna składać się z produktów z pięciu podstawowych kategorii. To warzywa i owoce, węglowodany (ziemniaki, makarony, ryż), białko (ryby, mięso, jaja, rośliny strączkowe), produktów mlecznych oraz tłuszczów.
Autorzy raportu wyliczyli, że zdrowa dieta w przeciętnej rodzinie w UK to koszt około 41 funtów tygodniowo na jedną osobę dorosłą. Tymczasem rodzina, która kupuje tanią, niezdrową żywność, w ciągu tygodnia wyda około 103 funtów – na dwoje dorosłych i dwoje dzieci w wieku od 10 do 15 lat. Nic więc dziwnego, że mniej zarabiające rodziny rezygnują ze zdrowszych produktów, bowiem często są one tańsze.
Z drugiej strony rodzicom brakuje wiedzy i edukacji, bo przecież wiele zdrowych produktów, zwłaszcza sezonowych, możemy kupić niedrogo, ale wymagają one przetworzenia i samodzielnego gotowania. To jest właśnie kolejny problem, z którym zmagają się eksperci. W wielu domach w UK unika się samodzielnego przygotowywania świeżych posiłków. Częstym wyborem są gotowe fast-foody, ale co gorsza – gotowe dania mrożone ze sklepu.
- To prawda, część dorosłych idzie na łatwiznę i nie chce gotować. Jednak zdecydowana większość osób oszczędza na jedzeniu, bo po prostu dochód w rodzinie jest zbyt mały – mówi Anna Taylor.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk