MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

17/08/2018 10:31:00

Zachowanie w londyńskim metrze

 Zachowanie w londyńskim metrzeWszyscy chyba doskonale wiedzą, że podróżowanie w zatłoczonych wagonach londyńskiego metra może być koszmarnym doświadczeniem. Być może pomocy okaże się przewodnik autorstwa redakcji „The Independent”, który tworzy podstawy podróżniczej etykiety w London Underground.
„Piekło to inni” – mawiał Jean-Paul Sartre i pewnie ten słynny cytat nie raz przychodzi do głowy podróżującym w ścisku w londyńskim metrze. Czy to dojazdy do pracy, czy zwykła podróż z punktu A do punktu B – masy ludzi przemieszczające się na poszczególnych stacjach i peronach mogą wielu wyprowadzić z równowagi. To ciężkie doświadczenie, zwłaszcza latem, podczas fali upałów, kiedy atmosfera w metrze dosłownie staje się nie do wytrzymania.

W takich warunkach ludzie reagują frustracją, stresem i agresją. Nic więc dziwnego, że w dusznych i zatłoczonych wagonach często dochodzi do sprzeczek i awantur. Każdemu przecież się spieszy, każdy chce zająć w miarę wygodne miejsce czy pozycję. Tymczasem dookoła tyle ludzi… skąd oni się biorą?

Przystanek 1 - barierki

Dziennikarze „The Independent” przekonują, że wystarczy kilka podstawowych zasad, które tworzą nieformalną etykietę jazdy w metrze i wszystkim będzie się dużo lepiej podróżowało. Proste zasady, oparte na zdrowym rozsądku, mają sprawić, że jazda metrem w stolicy UK może być nawet przyjemna.

Zaczyna się od barierek na stacjach metra. Zdaniem autorów przewodnika w tym przypadku mamy do czynienia z dwiema najbardziej irytującymi sytuacjami z metra. Pierwsza to tłum ludzi blokujących dostęp do barierek, którzy mozolnie szukają biletów, kart lub telefonów w swoich kieszeniach, torbach plecakach. Tym stojącym za nimi rośnie już ciśnienie. Druga sprawa to „martwi stacze”, czyli ludzie, którzy zaraz za barierkami, w przejściu, stanęli jak wryci ze swoimi telefonami, bo muszą nagle sprawdzić Twittera lub coś na mapie. Tego unikamy!

Problem nr 2 – na schodach po lewej stronie

Jesteśmy przy schodach ruchomych. Niby wszyscy o tym wiedzą, ale chyba nie bardzo. Gdy zjeżdżamy w dół, i jesteśmy po lewej stronie schodów, to nie stoimy tylko zbiegamy szybciej na dół. Ten pas służby do szybszego przemieszczania się. Nie chce ci się schodzić? Stój cierpliwie po prawej.

Punkt nr 3 - wsiadanie

Nareszcie, stoimy na peronie. Czekamy na pociąg. Gdy ten nadjeżdża, nie tarasujmy od razu drzwi, stańmy z boku i pozwólmy ludziom wyjść z wagonu. Niby oczywisty zwyczaj, znany nie tylko w UK, ale wielu pasażerów o tym nie pamięta i atakuje wejście, zanim wyjdą ludzie ze środka. To taka niepisana zasada społeczna, która jest nagminnie łamana.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska