Wiadomości

Sport

09/07/2018 14:22:00

Legia zaczyna w Irlandii walkę o Ligę Mistrzów

Piłkarscy kibice w południowo-zachodniej Irlandii mogą mieć we wtorkowy wieczór dylemat: oglądać w telewizji półfinał mundialu, czy zobaczyć mistrza Polski na żywo? Warszawska Legia zagra z Cork City FC w pierwszym meczu kwalifikacji Ligi Mistrzów.

Gospodarze po raz trzeci zdobyli mistrzostwo Irlandii wygrywając krajowe rozgrywki w 2017 roku (liga rusza tam w lutym, a finiszuje jesienią). To trzeci tytuł piłkarzy z Cork – poprzednie wywalczyli w latach 1993 i 2005.

W bieżącym sezonie „Rebel Army” wygrała 18 meczów, zremisowała trzy i przegrała cztery, i po 25 kolejkach (na 36) jest wiceliderem tabeli, tracąc do Dundalk FC cztery oczka. W miniony piątek zielono-biali zanotowali bezbramkowy remis z Shamrock Rovers – pierwszy raz w tym sezonie stracili punkty na swoim boisku.

Powrót z Premier League

W zespole nie ma gwiazd, aczkolwiek przeciw Legii może zagrać Damien Delaney – 36-letni obrońca, były reprezentant Irlandii, mający za sobą kilkanaście lat gry w dwóch najwyższych ligach w Anglii w barwach Leicester, Hull, Queens Park Rangers, Ipswich i Crystal Palace. 1 lipca dołączył on do klubu, w którym zaczynał dorosłą karierę.
Pod dużym znakiem zapytania stoi występ bramkarza Marka McNulty, ostoi defensywy Cork City (ponad 300 meczów na koncie, jest w klubie od 13 lat). Skręcił on kostkę we wspomnianym spotkaniu w ostatni weekend.

Jeszcze bez Carlitosa

Legioniści dotarli do Cork w poniedziałkowe południe; na g. 18 przewidziano trening. Trener Dean Klafuric zabrał ze sobą 19 zawodników. Nie ma wśród nich Carlitosa, hiszpańskiego napastnika – króla strzelców ekstraklasy w minionym sezonie – który w ub. tygodniu przeszedł do stołecznego klubu z Wisły Kraków.

Warszawski zespół już grał przeciw mistrzowi Irlandii w eliminacjach LM. W lipcu 2014 „Wojskowi” zremisowali u siebie z St Patrick’s Athletic 1-1, by rozgromić rywali w rewanżu w Tallaght (obrzeża Dublina) 5-0. Z tamtego dwumeczu w kadrze Legii pozostają Inaki Astiz, Miroslav Radović i Michał Kucharczyk.

Ofiara huraganu

Cork City podejmuje rywali na stadionie Turner’s Cross przy Curragh Road. Obiekt mieści ok. 7 tysięcy widzów, wszystkie miejsca są siedzące (to pierwszy taki stadion w kraju). W 2016 r. reprezentacja Irlandii zmierzyła się tam z Białorusią. Jesienią ub.r. huragan Ofelia zerwał dach znad jednej z trybun.

Wtorkowy mecz zaplanowano na 19.45. Bramy zostają otwarte zazwyczaj na 75 minut przed pierwszym gwizdkiem.

W poniedziałkowe popołudnie niewielka liczba biletów była jeszcze w sprzedaży. Najbardziej aktualnych informacji szukajcie na Twiterze. Przydatne szczegóły (kontakt z klubem, parkowanie, transport, jedzenie itd.) znajdziecie na tej stronie.

Rewanżowy mecz w Warszawie odbędzie się w kolejny wtorek, 17 lipca. Lepszy z pary Cork – Legia w II rundzie eliminacji LM zagra ze zwycięzcą dwumeczu Spartak Trnava (Slowacja) – Zrinjski Mostar (Chorwacja).

Grzegorz Boczar, MojaWyspa.co.uk