MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

19/06/2018 10:11:00

Dzieci, które mają problem z higieną

Dzieci, które mają problem z higienąPrzychodzą do szkoły w nieświeżych ubraniach, rzadko się myją. Ich rodziców nie stać na kupno mydła, szamponu czy środków do prania.
Władze szkół starają się wesprzeć uboższe rodziny i zapewnić im środki czystości. Problem nie jest może masowy, jednak nauczyciele zwracają uwagę, że coraz więcej rodzin oszczędza na środkach do mycia i prania. Gdy brakuje pieniędzy, priorytetem jest jedzenia, a oszczędza się na wszystkim innym.

Z badania przeprowadzonego wśród rodziców wynika, że ponad 43 proc. z nich miewa trudności z wygospodarowaniem pieniędzy na zakup podstawowych artykułów higienicznych, proszków do prania, środków do czyszczenia. Ponad 18 proc. rodziców przyznaje, że ich dzieciom zdarza się nosić tę samą bieliznę przez przynajmniej dwa dni z rzędu.

Szerszy problem


Wybór pomiędzy kupnem jedzenia a proszku do prania jest ciężki. Dlatego często pomagają nauczyciele, którzy widują w klasach niedomyte dzieci lub ich brudne ubrania. Ponad połowa pedagogów przyznała, że przynosi uczniom proszek, mydło czy szampony. 63 proc. nauczycieli potwierdza, że widuje dzieci, które dawno nie brały prysznica, a których ubrania wymagają prania.

Tacy uczniowie często padają ofiara prześladowań rówieśników i bywają odsuwani na boczny tor w środowisku szkolnym. – W takich warunkach mamy do czynienia z zagrożeniem poczucia własnej wartości. Dziecko z biedniejszej rodziny czuje się gorsze, napiętnowane. Nie dość, że w domu się nie przelewa, to jeszcze w szkole cierpią za to, że ich ubranie nie jest ładne i świeże. Przecież żadne dziecko nie chce chodzić w brudnym ubraniu i żadne nie chce być z tego powodu stygmatyzowane. Szybko więc tracą zainteresowanie szkołą, nauką – mówi dr Richard Woolfson, psycholog dziecięcy.

- Jeszcze parę lat temu problem był marginalny i takich dzieci było kilkoro na całą szkołę. Teraz można śmiało powiedzieć, ze w każdej klasie mamy dwoje, troje takich dzieci. Ich rodziców nie zawsze stać na podstawowe środki czystości i higieny – mówi Nicola Finney, dyrektor jednej z podstawówek w Stoke-on-Trent.

Nauczyciele, którzy wzięli udział w badaniu przyznają, że coraz częściej starają się pomagać takim dzieciom. Organizują w szkołach dyskretne zbiórki. Sami też kupują i przekazują dzieciom lub rodzicom pastę do zębów, mydło, szampony czy proszki do prania. W niektórych szkołach takie artykuły pozyskiwane są od sponsorów i organizacji charytatywnych.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 6)

karjo1

188 komentarzy

26 czerwiec '18

karjo1 napisał:

Jest wyrazna roznica miedzy swiezym zabrudzeniem, np. w ramach zajec plastycznych w szkole, a miesiacami niepranych koszulek, spodni czy bluz.

profil | IP logowane

littleflower

230 komentarzy

25 czerwiec '18

littleflower napisała:

Nie zawsze jest to wina rodzicow- moja w przeszlosci potrafila wyjsc do szkoly czysciutka ale w drodze upackac koszulke jedzeniem czy piciem, czy nawet przewrocic sie. Ni ale mam nadzieje ze nauczyciele potrafia rozponac dziecko zaniedbane przez rodzicow od dziecka "niezdary".

profil | IP logowane

Theraphosa_blondi

1 komentarz

20 czerwiec '18

Theraphosa_blondi napisał:

"Dzieci, które mają problem z higieną"...dorośli również, w pracy jestem jedynym, który myje ręce przed posiłkiem i jedynym, który kupuje mydło.

profil | IP logowane

Turefu

58 komentarzy

20 czerwiec '18

Turefu napisała:

Proszek do prania , mydlo i szampon mozna kupic za pensy. Nie ma na to wymowki.

profil | IP logowane

karjo1

188 komentarzy

20 czerwiec '18

karjo1 napisał:

Kwestia priorytetow i checi.
Wielu rodzicow otwarcie mowi o zbednym praniu marynarek szkolnych, przeciez ciemne sa.
I nie ma to nic wspolnego z patologia.

profil | IP logowane

Mirek3

1 komentarz

20 czerwiec '18

Mirek3 napisał:

Bzdury, nie wierzę że kogokolwiek nie stać na takie rzeczy jak proszek do prania czy mydło. Patologiczni rodzice nie dbają o dzieci i tyle :/

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska