Czterech Polaków próbowało wywieźć z Wielkiej Brytanii do Polski 1,5 mln funtów. Mężczyźni ukryli pieniądze w workach z karmą dla drobiu. Do zdarzenia doszło pod koniec 2015 roku.
Polacy wywozili pieniądze w dwóch turach. Najpierw 11 listopada 28-letni Mariusz Ancygier, i o dziesięć lat starszy Mariusz Maciag próbowali przewieźć przez granicę 980 tys. funtów. Przed wjazdem do tunelu pod Kanałem La Manche straż graniczna przeszukała ich samochód. Tłumaczyli, że wiozą do polskiego zoo karmę dla zwierząt. Okazało się, że w samochodzie jest karma, ale w niej poupychane pieniądze. Służby zatrzymały obu Polaków pod zarzutem przemytu.
Osiem dni później straż graniczna zatrzymała dwóch innych Polaków - 32-letniego Adama Grobelnego i 29-letniego Marcina Nowaczyka. Oni też przewozili karmę dla zwierząt do tego samego zoo, do którego wcześniej jechali ich koledzy. Tym razem w workach z paszą było 500 tys. funtów.
W trakcie śledztwa okazało się, że Polacy należeli do dużej grupy przestępczej, zajmującej się szmuglowaniem i praniem brudnych pieniędzy.
29 maja w sądzie w Canterbury zapadł wyrok w sprawie Polaków. Cała czwórka została uznana za winnych. Sąd skazał Ancygiera i Maciaga na siedem lat więzienia, a Grobelny i Nowaczyk odsiedzą po dwa lata.
kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.