Jedną z takich nieoczywistych rzeczy, które zawdzięczamy pszczołom jest bawełna. Ten dobrze nam znany materiał powstaje z włókien otaczających nasiona rośliny określanej tą samą nazwą. To jeden z najstarszych naturalnych materiałów wykorzystywanych przez człowieka. W Ameryce Środkowej była wykorzystywana przez plemiona indiańskie od 8 tysięcy lat, w Chinach i Indiach wykorzystuje się ją od 5 tysięcy lat. Kwiaty bawełny są jasnożółte i pozostają otwarte dla zapylaczy tylko przez jeden dzień. Jeśli w tym krótkim czasie pszczoła go zapyli włókna bawełny będą dłuższe, mocniejsze i będzie ich więcej.
Innym, nie kojarzonym z pracą pszczół materiałem, jest wiklina. Wiklina to nic innego jak okorowane i zaplecione młode pędy wierzb. Wprawna ręka może z nich zrobić zarówno koszyk jak i meble ogrodowe. Pszczoły pomagają rozmnażać się wierzbom, a drzewa dają im pokarm, który jest szalenie ważny zwłaszcza na początku wiosny, kiedy jeszcze niewiele roślin kwitnie.
W kuchni i łazience
Świat kosmetyków także czerpie z bogactwa składników, które wytwarzają te pożyteczne owady. Dzięki pszczołom możemy cieszyć się na przykład kosmetykami z propolisem czy na bazie wosku pszczelego. Cenny jest zwłaszcza wosk wybielony na słońcu, który w kosmetykach występuje pod wdzięcznie brzmiącą nazwą „Cera alba”. Naturalnym i aromatycznym dodatkiem często bywa lawenda. Jej kwiaty również zapylane są przez pszczoły.
Bez pszczół uboższy byłby również świat kulinarny. Pszczoły najczęściej kojarzą się nam z miodem. Tymczasem, gdyby nie one, nie mielibyśmy wielu innych produktów obecnych w naszej diecie. Herbatę, kawę, wiele ziół, warzyw i owoców zawdzięczamy ich pracy. Pszczoły zapylają także kwiaty migdałowca pospolitego. Dzięki temu możemy cieszyć się migdałami i wytwarzanym z nich marcepanem.
Szacuje się, że w Polsce praca zapylaczy jest warta ponad 4 mld zł rocznie. Gdyby nie one, wielu owoców i warzyw nie mielibyśmy wcale, w przypadku innych zawdzięczamy im wysokie zbiory, np. jabłonie, rzepak czy gryka dzięki ich pracy zwiększają plony nawet o połowę. Szczególnie istotną rolę w zapylaniu roślin mają pszczoły nieudomowione takie jak trzmiele, murarki, pszczolinki, czy obrostki. Zapylają one z większą efektywnością niż pszczoła miodna - przykładowo murarka jest bardzo często wykorzystywana przez sadowników w zapylaniu jabłoni a trzmiele zapylają rośliny w szklarniach. Nie wszyscy wiedzą, że trzmiele są najlepszymi zapylaczami pomidorów i to właśnie od ich udziału w procesie zapylania zależy czy pomidory będą naprawdę soczyste i smaczne.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.