MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

31/03/2018 08:07:00

WIELKI POST: Chwalebny Krzyż naszego Pana

Mieszkańcy Ealingu już przyzwyczaili się do widoku tysięcy ludzi z koszyczkami, którzy śpieszą do Kościoła w Wielką Sobotę i tłumów ludzi w niedzielę Wielkanocą, gdy Londyn wydaje się obumarły - o przeżywaniu czasu Wielkiego Postu oraz świąt Wielkiej Nocy rozmawiamy z ks. Dariuszem Kwiatkowskim MIC.

Czy tylko przez spowiedź możemy pojednać się z Bogiem?

Nie tylko, do pojednania z Bogiem prowadzi życie w prawdzie. Zerwanie z grzechem, odwrócenie się od niego, to powrót do przyjaźni z Bogiem, który przebacza. Od tego często rozpoczyna się osobisty proces nawrócenia, gdy  kryzys i upadek zagląda nam w oczy a my podnosimy głowę siłami łaski, doświadczamy miłosierdzia Bożego, które jest bez granic, gdy potem stajemy się  świadkiem Jego bezinteresownej i bezwarunkowej miłości. Prawda, dar  czystości i uczciwość i  smakują jako niezwykłe owoce.

Jak możemy zrozumieć krzyż Jezusa, nasz własny krzyż?

Pierwsi chrześcijanie myśleli o krzyżu jako części wielkiego dzieła zbawienia. Celem tego dzieła było trwałe pojednanie ludzi z Bogiem, „misterium salutis” - zbawienia przez zmartwychwstanie, wylanie Ducha Świętego, ustanowienie chrztu. Nie skupiali się na męce i złu, ale na dobru, które przyniosła. Dlatego też nigdy w kontekście krzyża, nie przedstawiali Zbawiciela w Jego cierpieniu, ale wyłącznie w chwale. Ubranego w szaty kapłańskie, królewskie wyrażające Jego godność. Początek takiego myślenia znajdujemy w Ewangelii świętego Jana, gdzie ukrzyżowanie Jezusa nazywane jest wywyższeniem. Święty Paweł wyznaje, że Krzyż Chrystusa jest mądrością i mocą Boga.

W tym kontekście rodzi się piękny starożytny hymn z III wieku naszej ery będący fragmentem paschalnej homilii: „Chwalebny Krzyż zmartwychwstałego Pana jest drzewem mojego zbawienia; on moim pokarmem, on moją rozkoszą, w jego korzenie wrastam, w jego gałęziach odpoczywam. Jego rosa mnie ożywia, jego powiew mnie użyźnia, w jego cieniu postawiłem mój namiot. On w głodzie jest pokarmem, w pragnieniu źródłem wody, moim okryciem w nagości. Stroma ścieżka, moja droga wąska, drabina Jakuba, łoże miłości, gdzie nas poślubił Pan. W trwodze tyś obroną, w potknięciu podporą, w zwycięstwie koroną, w walce tyś nagrodą. Drzewo życia wiecznego, podpora wszechświata, kościec ziemi, twój wierzchołek sięga nieba, a w twoich ramionach otwartych jaśnieje miłość Boga”.

Jak ten czas przeżywają Polacy na emigracji w Londynie?

Są licznie obecni na Liturgii Paschalnej, do ostatniej chwili przystępują do spowiedzi świętej nawet w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę. Mieszkańcy Ealingu już przyzwyczaili się do widoku tysięcy ludzi z koszyczkami, którzy śpieszą do Kościoła w Wielką Sobotę i tłumów ludzi w niedzielę Wielkanocą, gdy Londyn wydaje się obumarły. Święta są doskonałą okazją do spędzenia czasu z rodziną, oddaniem chwały Bogu za Jego opiekę i błogosławieństwo nad nami i naszą ojczyzną w 100 - rocznicę Niepodległości, być może jest to najcenniejszy dar, nie materialny jaki wnosimy w świat ducha i życie w UK.

Rozmawiał Dariusz A. Zeller - Tygodnik Cooltura
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska