Wiadomości

Polak na Wyspie

23/03/2018 13:21:00

Polka zmarła w pożarze – to było morderstwo

Policja ustaliła tożsamość ofiary pożaru sprzed dwóch miesięcy i wszczęła śledztwo – okazuje się, że ktoś celowo zaprószył ogień. Aresztowano już dwóch podejrzanych.

Policja ustaliła tożsamość ofiary pożaru, do którego doszło 13 stycznia w Trowbridge. Jest nią 37-letnia Polka Agnieszka Świerczyńska-Jaros. Kobieta zmarła dwa tygodnie później w szpitalu w Swansea.

- Chociaż Agnieszka zmarła w szpitalu pod koniec stycznia, dopiero teraz możemy wydać publiczne oświadczenie o jej śmierci. Wszystko ze względu na trudności związane z oficjalną identyfikacją kobiety – wyjaśnia detektyw Jim Taylor – Możemy również potwierdzić, że traktujemy śmierć tej Polki jako morderstwo – dodaje. Określił sprawę jako „kompleksową”.

W związku ze śledztwem policja aresztowała już dwóch mężczyzn pod zarzutem podpalenia z zamiarem pozbawienia życia. Mają 44 i 55 lat.

Do jej rozwiązania sprawy śmierci Agnieszki Świerczyńskiej-Jaros wyznaczono zespół The Brunel Major Crime Investigation Team, składający się z funkcjonariuszy kilku lokalnych oddziałów policji.

Opr. kk, MojaWyspa.co.uk