MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

09/09/2003 15:53:57

Leni Riefenstahl nie żyje

W wieku 101 lat zmarła słynna Leni Riefenstahl, określana jako "nadworny reżyser" Hitlera. W latach 30. robiła filmy na zamówienie nazistów, co po wojnie uniemożliwiło jej dalszą, świetnie zapowiadającą się karierę.
Leni Riefenstahl była aktorką, reżyserką i fotografikiem. Najpierw występowała w filmach alpinistycznych A. Fancka ("Święta góra", "Wielki skok"). W latach '30 już sama robiła uznawane za świetne pod względem technicznym i artystycznym filmy alpinistyczne. To ona pierwsza wpadła m.in. na pomysł ruchomej kamery, która podąża w ślad za bohaterem.

Nadworny reżyser Adolfa Hitlera

Riefenstahl uczestniczyła w kreowaniu nazistowskiego obrazu rzeczywistości - realizowała filmy na polecenie Adolfa Hitlera. Jej głośny dokument "Triumf woli" o wiecu nazistowskiej partii NSDAP Hitlera w Norymberdze w 1934 roku został uznany za apoteozę faszyzmu. Krytyka podkreśla do dziś, że film był doskonały technicznie - aż 19 kamerzystów pracowało nad tym, by pokazać piękno równo ustawionych i równo skandujących umundurowanych tłumów, które podziwiają Hitlera.

Biografowie są zgodni w jednym: Riefenstahl - czy to z własnego wyboru, czy nie - stała się jednak jednym z najskuteczniejszych propagandzistów Hitlera. Riefenstahl znała osobiście Adolfa Hitlera i szefa hitlerowskiej propagandy, Józefa Goebbelsa. Ona sama nalegała jednak, by jej filmy traktować tylko jako sztukę, a nie propagandę.

Jednym z najgłośniejszych projektów Leni Riefenstahl był film dokumentalny o olimpiadzie w Berlinie w 1936 roku. Dwuczęściowy ("Olimpiada" i "Święto narodów"), nakręcony olbrzymim nakładem środków, pokazywał doskonałość ludzkiego ciała i jego możliwości. Przez niektórych krytyków odczytywany był jako nazistowska pochwała ludzkiej siły. Reżyserka zastosowała nowatorskie metody montażowe, nigdzie wówczas nie stosowane.

W czasie ataku Niemców na Polskę we wrześniu 1939 r. Riefenstahl towarzyszyła żołnierzom z kamerą. Nie nakręciła jednak potem filmu o tych wydarzeniach.

Kontrowersyjna postać

Leni Riefenstahl broniła się, że nie należała do partii nazistowskiej i nie wiedziała nawet kto rządzi krajem. "Wtedy nie mogłam przewidzieć, jak to się wszystko potoczy. Po wojnie wiele wycierpiałem przez moje filmy. Oczywiście byłabym o wiele szczęśliwsza gdybym ich nie zrobiła" - powiedziała przed laty Riefenstahl w wywiadzie dla BBC.

"Pracowałam dla Hitlera zaledwie siedem miesięcy, a wciąż łączy się mnie z jego osobą" - skarżyła się Riefenstahl, którą wielu Niemców uważa za symbol zaprzedania się artysty nazizmowi. Jednak najnowsza biografia pióra Juergena Trimborna przeczy jej słowom. Autor podkreśla, że reżyserka realizowała film o podbiciu Polski w 1939 r.

Na bocznym torze

Po wojnie Riefenstahl została oskarżona o popieranie faszyzmu, zabroniono jej wykonywania zawodu. Oskarżano ją, że do filmu "Nizina" zaangażowała Cyganów z obozu koncentracyjnego, którzy po ukończeniu zdjęć trafili do pieców krematoryjnych.

Odsunęło się od niej także środowisko artystyczne. Wówczas zajęła się fotografią - przez wiele lat dokumentowała życie afrykańskiego plemienia Nubu. W latach 70. zafascynowało ją nurkowanie i podwodna przyroda oceanów. By zdobyć licencję nurka Leni Riefenstahl podała fałszywą datę urodzin - odjęła sobie 20 lat. Jej ostatni film, zmontowany tuż przed setnymi urodzinami "Podwodne impresje", to wynik jej podwodnych wycieczek.
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska