Zamiecie śnieżne w Hampshire i Somerset sprawiły, że warunki na drogach w ciągu kilku godzin stały się bardzo ciężkie. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych korkach, co przy niskich temperaturach wieczorem i nocą stało się bardzo niebezpieczne. Policjanci z Hampshire wezwali na pomoc wojsko, które pomogło kierowcom na trasie A31. Z kolei policja z Avon i Somerset meldowała o ponad 100 samochodach, które utknęły na A303 w pobliżu Ilminster. Im również z pomocą przyszło wojsko.
W niektórych rejonach UK to już czwarty dzień zmagań z zimą – ciężko mają kierowcy, ale również pasażerowie pociągów i samolotów. Tysiące szkół na Wyspach jest zamkniętych.
Met Office obecnie utrzymuje 10 ostrzeń pogodowych. Zimowe zagrożenie ma się utrzymać do poniedziałkowego wieczoru. Zaczynają się pojawiać informacje ze strony firm energetycznych o brakach gazu. Przedstawiciele National Grid twierdzą, że zapasy gazu ziemnego kurczą się i mogą okazać się niewystarczające wobec obecnego zapotrzebowania.
Policja w UK apeluje do mieszkańców, aby podróżowali tylko wtedy, jeśli jest to ważne i niezbędne. Na wielu drogach nadal zalega śnieg, sporo tras jest oblodzonych. Służby drogowe informują o trudnych warunkach na trasie M6. Ciężka sytuacja jest również na M62 w pobliżu Rochdale, droga jest tam zamknięta, trwa usuwanie samochodów.
Trudności przeżywają również pasażerowie pociągów. Jeden z pociągów South Western Railway wyruszał do Weymouth o 17.05 w czwartkowe popołudnie. Skład utknął nocą przez zimową pogodę, a pasażerowie zakończyli podróż dopiero nad ranem. – Spędziłem w pociągu jedenaście godzin. Noc była zimna, a na 30 osób mieliśmy 3 folie termiczne. Sporo osób na skarpety nałożyło plastikowe torebki, wskazówka zasłyszana w BBC. Pomagało to trzymać ciepło stóp w butach – mówi 48-letni Robert Luther.
Uwaga - zimowy konkurs na Mojej Wyspie: BEAST FROM THE EAST
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.