Mroźny front atmosferyczny dotrze do wschodnich wybrzeży UK już w weekend i sprawi, że w ciągu dnia termometry pokażą średnio -4 stopnie C, a nocą w szkockich górach będzie około -7 stopni C. Do tego dojdzie porywisty wiatr i opady śniegu.
Met Office utrzymuje, że zimowa aura utrzyma się w UK nawet do połowy marca. Dlatego też już teraz warto się przyszykować, że od poniedziałku na Wyspach będzie raczej zimowo. Mroźno będzie przez dłuższy czas głównie za sprawą zatrzymania się prądu strumieniowego, który w ten sposób sprawi, że do UK dotrą „syberyjskie” fronty z Europy Wschodniej.
Mieszkańców UK czeka więc gwałtowna zmiana – ubiegły poniedziałek uznano za najcieplejszy dzień lutego - 14,2 stopnia C w Cardiff, aczkolwiek 28 stycznia w Cambridgeshire termometry pokazały nawet 15,1 stopnia Dziś termometry w Londynie w ciągu dnia pokażą do 9 stopni, ale już w niedzielę 5 stopni, a w poniedziałek stopień mniej.
- Od poniedziałku przez kolejne dni, będziemy obserwować gwałtowny spadek temperatur. Wygląda na to, że taka zimowa aura utrzyma się przez 2-4 tygodnie. Przewidujemy również przelotne opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Początek marca również zapowiada się na zimowy – mówi Oli Claydon z Met Office.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.