Wiadomości

Tu i Teraz

20/02/2018 12:25:00

Wysoka śmiertelność noworodków w UK

Noworodki w UK statystycznie umierają częściej niż te z Kuby, Łotwy czy Białorusi. A to głównie za sprawą niskiego wskaźnika karmienia piersią, otyłości matek, które rodzą w coraz późniejszym wieku.

Badania dotyczą głównie noworodków, które w UK dużo częściej umierają w ciągu pierwszego miesiąca życia w porównaniu do dzieci przychodzących na świat na Białorusi czy na Kubie. Raport w tej sprawie opublikował Unicef.

Wielka Brytania znajduje się na 30. miejscu listy, która opisuje łącznie 184 kraje. Zestawienie dotyczy wskaźnika umieralności noworodków w pierwszym miesiącu ich życia. Wynik UK nie jest zły, bowiem kraj mieści się w czołowej części listy, jednak gdy przyjrzymy się liczbom widać, że statystyki wypadają gorzej od tych z kilku krajów Europy Wschodniej.

W 2016 roku w brytyjskich szpitalach wskaźnik zgonów noworodków, które nie ukończyły miesiąca wyniósł 2,6 na 1000 urodzeń. To ponad dwa razy więcej niż w Japonii, która może pochwalić się najniższym wskaźnikiem umieralności dzieci. Wynik Wielkiej Brytanii jest również wyższy od wskaźników takich krajów jak Finlandia, Cypr, Słowenia, Kuba, Grecja czy Portugalia.

Najczęstsze przyczyny

Skąd takie różnice? Brytyjscy lekarze przyczyn upatrują w trybie życie Brytyjek oraz jakości opieki medycznej. Coraz więcej kobiet w UK rodzi w późniejszym wieku, odkłada założenie rodziny, a każda ciąża u starszej kobiety wiąże się z ryzykiem. Wiele kobiet jeszcze przed ciążą zmaga się z otyłością, co również grozi komplikacjami. Lekarze zauważają również, że coraz mniej mam decyduje się na karmienie piersią.

Kolejnych przyczyn należy szukać w systemie służby zdrowia w UK. Wielu ekspertów uważa, że lekarze w UK dość słabo sobie radzą w wykrywaniu i leczeniu groźnych infekcji w rodzaju sepsy czy zapalenia płuc. A to dwie najczęstsze przyczyny zgonów noworodków na Wyspach. Sytuację pogarsza również fakt, że wiele oddziałów porodowych w brytyjskich szpitalach zmaga się z poważnymi brakami kadrowymi.

Z raportu wynika, że na całym świecie w ciągu roku umiera 2,6 mln noworodków, które nie mają więcej niż miesiąc. Najlepiej sytuacja wygląda w Japonii i Islandii. Najgorzej w Pakistanie, Afganistanie i środkowej Afryce.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk