Kto wie, czy za kilka lat taki sposób komunikacji z policją w UK nie stanie się normą. Coraz więcej jednostek policji stawia na wzmożoną aktywność w mediach społecznościowych. Jest też drugie dno całej sprawy – szefowie policji chętnie ograniczą liczbę błahych rozmów telefonicznych, z którymi codziennie zmagają się dyżurni.
Dlatego też na przykład Merseyside Police coraz głośniej promuje kontaktowanie się przez Facebooka i Twittera. Zamiast dzwonić na 999 lub 111, policjanci chcą, aby pisać do nich przez popularne serwisy społecznościowe. Na komisariatach w Merseyside znajdziemy policjantów, których zadaniem jest obsługa profili na Facebooku czy Twitterze. Odpowiadają na bieżąco na wiadomości, reagują na informacje od mieszkańców, wrzucają też do sieci aktualności.
Różne źródła zgłoszeń
Wszyscy idą do przodu, policja też. Eksperci jednak przypominają, że pogoń za nowinkami technologicznymi w przypadku policji nie powinna polegać na bagatelizowaniu rozmów telefonicznych. Starsi ludzie nadal będą chcieli kontaktować się z policją przede wszystkim przez telefon, bowiem świat smartfonów i aplikacji społecznościowych nie jest z reguły dla nich.
Mimo wszystko policjanci z Merseyside po pierwszych miesiącach testów mają pozytywne wnioski. Przez społecznościowe serwisy kontaktują się z nimi tysiące ludzi, dużo młodych, którzy wcześniej wzbraniali się przed telefonowaniem na policję. Testy przeprowadzone w kilku komisariatach sprawiły, że dedykowane osoby do obsługi Twittera i Facebooka pojawią się w kolejnych 20 jednostkach.
Obsługa policyjnych profili na wspomnianych serwisach jest 24-godzinna, więc użytkownicy komputerów czy smartfonów mają dostęp do policjantów przez całą dobę.
- Oczywiście traktujemy tę aktywność jako uzupełnienie komunikacji z mieszkańcami. Nigdy nie będzie tak, że zrezygnujemy z łączności telefonicznej. Średnio na jednym posterunku odbieramy 2,5 tys. telefonów każdego dnia, z czego prawie 2 tys. dotyczy niezbyt pilnych spraw, które nie wymagają natychmiastowego działania policjantów. Tego typu sprawy lepiej zgłaszać do nas przez internet, ułatwi to nam pracę, a i ludziom będzie wygodniej. Tym bardziej, że rośnie grupa użytkowników serwisów społecznościowych – mówi rzecznik policji Merseyside.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk