Tego typu wątpliwości ma nawet znany polityk Partii Konserwatywnej i minister dr Phillip Lee. Zadaje pytania, czy rząd premier May powinien nadal prowadzić kraj drogą, która według wszelkich prognoz prowadzi do poważnych kłopotów gospodarczych.
Przypomnijmy, że wczoraj wyciekł rządowy raport o gospodarczych skutkach Brexitu, który pokazuje wprost, że Wielką Brytanię czekają ciężkie czasy. W każdym z trzech omawianych w nim scenariuszy brytyjska gospodarka notuje straty. Najmniejsze w przypadku, gdy uda jej się pozostać we wspólnym rynku. Średnio duże, gdy podpiszę umowę o wolnym handlu z UE i najwyższe, gdy pozostanie bez umowy i będzie działać w ramach umów ze Światową Organizacją Handlu.
Brexit okazuje się więc drogą, która brytyjską gospodarkę sprowadza na złą drogę. I potwierdza to rządowy raport, który datowany jest na styczeń 2018 roku. Nie miał on trafić do opinii publicznej, a na pytania dlaczego, nieoficjalnie mówi się o tym, że jest dość kłopotliwy dla rządu.
Katastrofa dla brytyjskiej gospodarki
Raport upublicznił wczoraj portal BuzzFeed i od razu stał się on gorącym tematem. W raporcie czytamy o przewidywanych spadkach brytyjskiego PKB – zależnie od wspomnianych scenariuszy rozwoju wypadków. Brexit ma źle wpłynąć praktycznie na wszystkie gałęzie brytyjskiej gospodarki, a sam Londyn może sporo stracić, jeśli chodzi o pozycję na rynku finansowym.
Zdaniem Phillipa Lee rząd nie może zignorować teraz informacji z raportu, nie powinien też bagatelizować znajdujących się tam treści.
– Jeśli są dowody na takie scenariusze, musimy się z nimi zmierzyć. Przeanalizować i zrobić wszystko, aby zminimalizować ryzyko. Jeżeli to się jednak potwierdzi to powstanie ważne pytanie czy premier Theresa May nadal powinna prowadzić nas w tym kierunku – mówi Lee.
Nadal nie wiadomo jakie są źródła przecieku. Zwolennicy Brexitu argumentują, że to nie przypadek, że raport dostaje się do mediów w przeddzień ważnych rozmów z Unią Europejską. Jeszcze inni próbują bagatelizować znajdujące się tam treści, uważając, że jeszcze praktycznie żaden rządowy raport nie sprawdził się w rzeczywistości.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.