Proceder niewolniczego wyzysku miał miejsce w Birmingham. W czwartek rano policja zrobiła nalot na dom w rejonie Handsworth i aresztowała 13 osób, dziewięciu mężczyzn i cztery kobiety, wszyscy w wieku od 18 do 60 lat. Funkcjonariuszom udało się zatrzymać również minibus przewożący wykorzystywanych pracowników – trzech mężczyzn i dwie kobiety. Zostali oni objęci ochroną i przewiezieni do specjalnego ośrodka, gdzie opowiedzieli o tym, co się wydarzyło.
Policjanci nie kryją zadowolenia z dobrze przeprowadzonej akcji. – W naszym kraju nie ma miejsca na taki wyzysk ludzi i nie wahamy się podejmować zdecydowanych działań, by temu zapobiec – mówi detektyw Phil Poole z jednostki opowiedzialnej za zwalczanie niewolnictwa. Policja wstępnie ustaliła, że agencja pracy, do której zgłosili się Polacy była legalna, ale mogła zostać przejęta przez zorganizowany gang przestępczy.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk