MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

25/01/2018 11:53:00

Polski bal na Wyspach

Szyk i elegancja, polskość, historia i cel charytatywny. Za tydzień w Londynie odbędzie się 46. Bal Emigracji. Z Marleną Anderson, wieloletnią gospodynią wydarzenia rozmawia Małgorzata Bugaj-Martynowska.

 
Bal z tradycją, ale otwarty na zmiany... W hołdzie królowej i prezydentowi.

To wzajemne przenikanie się i wzbogacanie polskiej tradycji elementami tradycji angielskiej jest naturalnym procesem integracji kulturowej, jakiej bal podlega. Aby coś mogło trwać, musi się zmieniać, dostosowując się, ale zachowując swój fundament - to co najważniejsze, bo stanowi trzon.  Nadal to jest i zawsze będzie Bal Polski, ale ponieważ odbywa się w Londynie, wśród gości mamy także Anglików i niektóre elementy tradycji angielskiej przenikają do obyczajowości balu. Orkiestra zagra dwa hymny, wznosimy dwa toasty, za królową i za prezydenta RP. Ze względu na angielskich gości, bal jest prowadzony po polsku i po angielsku.
 
Pani Marleno zmienia się skład komitetu, ale Pani trwa w zespole stając się ikoną wydarzenia. To piękna postawa pełna wyrzeczeń...

Rzeczywiście skład naszego komitetu zmieniał się, ale to zrozumiałe, że w pracy społecznej ludzie się wymieniają się. Wynika to z różnych uwarunkowań, np. przeprowadzki, zmian planów rodzinnych, osobistych, zawodowych, migracji i emigracji.  Niektórzy wracają, a my pamiętamy o nich wszystkich i dziękujemy za ich bezcenną pracę na rzecz balu. Pracy jest tak dużo, że zaraz po balu i rozliczeniu, zajmujemy się przygotowaniami do balu na następny rok. Dzielimy się  obowiązkami i jako zespół radzimy sobie z organizacją, a trzeba przyznać, że jest to praca często na pełen etat i bez pensji. Wynagrodzeniem jest dla nas realizacja celu, szczęście i zadowolenie gości, możliwość pomocy, która ratuje zdrowie, a nawet życie. Co może być piękniejszego od dostrzeżenia człowieka w drugim człowieku. Oczywiście chętnie powitamy nowe osoby w komitecie organizacyjnym. Zapraszamy do zespołu pozytywnie zakręconych, mile widziane są osoby, które dobrze mówią i piszą po polsku. Ale zanim skontaktują się z nami, serdecznie zapraszam na bal...
 
A na nim...

Szyk i elegancja, okazja do poznania wspaniałych gości, loteria i mnóstwo cennych nagród, wycieczki, pobyty w spa, hotelach, dworkach - słowem w luksusowych polskich perłach, gdzie czeka relaks i wypoczynek. Dla koneserów sztuki czekają obrazy, dla miłośników piękna - vouchery do fryzjerów i stylistów,  oraz smaku, również kulinarnego. Romantyczna kolacja w przytulnej restauracji w sercu Londynu. Wszystko można obejrzeć na naszej witrynie internetowej i oczywiście wygrać podczas balu. Nie można przegapić takiej okazji i trzeba zatańczyć na balu chociaż raz w życiu. Gwarantuję, że to będzie niezapomniany bal, taki o którym opowiadać będziemy wnukom na dobranoc.

Patronat nad balem objął dr Arkady Józef Rzegocki - Ambasador RP w Wielkiej Brytanii.

Rozmawiała Małgorzata Bugaj-Martynowska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

     
    Linki sponsorowane
    Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

    Komentarze

    Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

    Reklama

    dodaj reklamę »Boksy reklamowe

    Najczęściej czytane artykuły

          Ogłoszenia

          Reklama


           
          • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
          • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
          • Tel: 0 32 73 90 600 Polska