Pogoda nadal nie rozpieszcza mieszkańców Wysp. Met Office wydało żółte ostrzeżenie, obowiązujące do godz. 11 w środę - cały kraj, za wyjątkiem Londynu, południowego wschodu i południowego zachodu - jest pokryty warstwą marznącego deszczu lub deszczu ze śniegiem. W ciągu dnia temperatury już nie będą tak niskie, jak ostatniej nocy, ale nie oznacza to końca problemów ze strony aury. Narodowe biuro meteorologiczne ostrzega kierowców, aby zdjęli nogę z gazu i jeździli ostrożnie. Topniejący w ciągu dnia śnieg i padający deszcz pod wpływem ujemnej temperatury zamarzają, co utrudnia poruszanie się po drogach. Niektórzy kierowcy włączają silnik, aby rozgrzać auto, i odchodzą od pojazdu. To, zdaniem Edmunda Kinga, dyrektora AA, stwarza okazję dla złodziei. - Nie zostawiajcie włączonych samochodów bez nadzoru - apeluje do kierowców za pośrednictwem BBC News.
W środę 13 grudnia temperatura będzie już na plusie, za to wiatr może sięgać w porywach do 80 km/h, szczególnie na obszarach nadmorskich. Mocno wiało będzie w Walii i Bristolu, tam również popada deszcz.
Zima zaskoczyła wszystkich
Oblodzenia przyczyniły się do zakłóceń w ruchu lotniczym na m.in. na lotnisku w Glasgow. Po zamarznięciu pasa startowego niektóre loty odwołano lub przeniesiono na inne szkockie lotniska. O wiele gorzej było na początku tygodnia na lotnisku Heathrow. British Airways odwołało setki lotów. W środę wszystko wróciło do normy i pasażerowie mogą się spodziewać w miarę punktualnych odlotów.
We wtorek wielogodzinne opóźnienia odnotował przewoźnik Le Shuttle w obu kierunkach między Folkestone i Calais. Firma wyjaśniała sytuację "nieprzewidzianymi ograniczeniami przepustowości". Przewoźnik ostrzega, że dzisiaj może być podobnie.
W poniedziałek i wtorek kilkaset szkół w Wielkiej Brytanii było zamkniętych. Większość z nich już dzisiaj działa normalnie, ale w hrabstwach Herefordshire, Shropshire, Worcestershire i w niektórych częściach Walii nadal w środę nie otworzono dziesiątek placówek.
opr. KK, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.