Śnieg ma sypać w Szkocji już dziś, meteorolodzy spodziewają się od 2 do 5 cm białego puchu, a w górach nawet do 20 cm. Met Office wydało już żółte ostrzeżenie dla Szkocji związane ze śnieżną i wietrzną pogodą. Zgodnie z nim trudności mogą się spodziewać przede wszystkim kierowcy, również ruch pociągów może zostać zakłócony.
W Szkocji będzie nie tylko sypać śnieg, ale należy też oczekiwać ulewnych deszczy, zwłaszcza w północnej części kraju. Mocno padać będzie też w północnej Anglii i północno-zachodniej Walii. Na niektórych terenach Lancashire już zakończono ewakuacje mieszkańców, których posesje zostały podtopione po pierwszych ulewach.
Największe opady zanotowano do tej pory w Lancaster oraz Galgate i to tam najwięcej pracy mają służby ratunkowe. Również kierowcy odczuli skutki opadów deszczu – trasa A6 była zamknięta w obu kierunkach, a 27 mieszkańców tymczasowo zakwaterowano w okolicznych pubach. Służby otrzymały ponad 500 zgłoszeń telefonicznych związanych z powodzią i zalaniami posesji. Tylko w tym jednym hrabstwie do zdarzeń wyjeżdżano ponad 100 razy.
Na szkockiej wyspie Anglesey również władze zmagają się ze znaczącymi powodziami. W sieci dostępne są zdjęcia z miasta Llangefni, gdzie woda dotarła do centrum, zalana jest m.in. Church Street. Wiele dróg na wyspie nadal jest trudno przejezdnych, w tym m.in. trasa A55 w obu kierunkach.
Podobna sytuacja panuje w North Yorkshire, policjancie wyciągali już z zalanych dróg i terenów kilkanaście samochodów. Kierowcy powinni być bardzo ostrożni podczas podróży.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk