Imponującą listę kinowych szlagierów można ułożyć z dzieł kilku reżyserów, którzy zmarli przez miniony rok.
Helmut Kohl (87 lat) – kanclerz Republiki Federalnej Niemiec w latach 1982-98, jeden z autorów procesu zjednoczenia Niemiec; miał znacząco wpływ na jednoczenie się Europy.
Raymond Kopa (85 lat) – francuski piłkarz polskiego pochodzenia (ur. jako Raymond Kopaszewski), napastnik reprezentancji Francji i Realu Madryt. Brązowy medalista mistrzostw świata i laureat Złotej Piłki w 1958 r., trzykrotny zdobywca Pucharu Europy (poprzednika Ligi Mistrzów).
Jerry Krause (77 lat) – amerykański skaut i menedżer koszykarski. Twórca potęgi Chicago Bulls.
Emma Morano (117 lat) – włoska superstulatka, w chwili śmierci najstarsza osoba na świecie.
Tom Petty (66 lat) – amerykański muzyk southernrockowy, lider grupy Tom Petty and the Heartbreakers („Learning to Fly”).
George Romero (77 lat) – amerykański reżyser i scenarzysta, twórca „Nocy żywych trupów” i kolejnych horrorów z tej serii („Świt...”, „Dzień...” i „Ziemia żywych trupów”) oraz „Knightriders” i „Opowieści z dreszczykiem”.
William Salice (83 lata) – włoski biznesmen, pomysłodawca „Kinder niespodzianki”.
Frank Vincent (78 lat) – amerykański aktor i muzyk. Był ulubionym artystą reżysera Martina Scorsese, w związku z czym grał najważniejsze role w jego filmach „Wściekły Byk”, „Chłopcy z ferajny” i „Kasyno”. Zagrał też Phila Leotardo, szefa nowojorskiej rodziny przestępczej Lupertazzi, w serialu „Rodzina Soprano”. Użyczył głosu Salvatore Leone w grach z serii Grand Theft Auto.