Wiadomości

Tu i Teraz

18/10/2017 10:00:00

Korki na brytyjskich drogach to prawdziwy koszmar

Około 9 miliardów funtów rocznie traci brytyjska gospodarka przez korki na najważniejszych drogach. Kierowcy tracą nerwy, paliwo i cenny czas. Eksperci z Inrix przeanalizowali mapę korków w UK i wnioski nie są optymistyczne.

Analizie poddano ruch na autostradach oraz najważniejszych drogach głównych między wrześniem 2016, a sierpniem tego roku. Najgorsza sytuacja w tym okresie była na autostradzie M5 w Somerset, za to trzy najbardziej zakorkowane miejsca znajdują się przy trasie M6.

Opisywane zdarzenia miały z reguły związek z wypadkami na autostradach. 15-godzinny korek w sierpniu tego roku był efektem kolizji dwóch ciężarówek i wycieku paliwa na trasie M5. Sznur samochodów czekających na przejazd sięgał prawie 40 km. Jedno takie zdarzenie to około 2,4 mld starty dla brytyjskiej gospodarki – chodzi nie tylko ogromne marnowanie paliwa, ale też liczbę „zablokowanych” kierowców, czyli pracowników, którzy przez wiele godzin nie mogą być aktywni zawodowo. To również kosztowne opóźnienia dla firm transportowych i przewozowych.

Zatory na autostradach powodują też pilne prace remontowe. Na trasie M6 w kwietniu tego roku w pobliżu Warrington pojawiły się ekipy naprawcze na moście Thelwall Viaduct. Naprawa skutkowała ogromnymi korkami, który eksperci sklasyfikowali na drugimi miejscu listy ze wspomnianego okresu.

Kolejne okazje, kiedy na popularnych trasach robi się ciasno, to święta i dni wolne. Sierpniowy bank holiday mocno dał się we znaki kierowcom na autostradzie M6. Na odcinku między Sandbach i Haydock doszło kolizji wielu samochodów, po tym jak na trasie zatrzymała się zepsuta ciężarówka.

- Nawet jeśli wiele osób uważa stanie w korkach za narodową rozrywkę Brytyjczyków, to chyba każdy zgodzi się z tym, że wielogodzinne oczekiwanie na przejazd jest mocno frustrujące. I do tego bardzo kosztowne, dla nas wszystkich. Korki na naszych drogach powodowane są przez wiele czynników, jednak skutki są zawsze te same – mówi Graham Cookson z Inrix.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk