Sprawą zajmuje się brytyjskie ministerstwo kultury, mediów i sportu, gdzie trwają prace nad uczynieniem „świata online” bezpieczniejszym dla użytkowników, zwłaszcza tych najmłodszych. Minister Karen Bradley czeka niełatwe zadanie. Pierwszy krok to przekonanie największych serwisów społecznościowych do stosowania kodeksu postępowania i finansowania funduszu, który zajmowałby się opieką nad ofiarami cyberprzestępczości i nadużyć.
Karen Bradley chce także, aby Facebook, Twitter i inne serwisy społecznościowe ujawniły skalę problemu związanego z nienawiścią w sieci. Minister podaje, że prawie jedna piąta dzieci w wieku od 11 do 15 lat doświadczyło niepokojących sytuacji związanych z serwisami społecznościowymi i korzystaniem z sieci. Prawie połowa dorosłych użytkowników Internetu zetknęła się z przemocą, nadużyciami i trollingiem.
Społecznościówki powinny wspierać ofiary
Eksperci alarmują, że media społecznościowe bardzo mocno oddziałują na młodych ludzi i bardzo często kończy się do dla nich źle. Dlatego też, czołowi gracze – jak Facebook czy Twitter – powinni dotować fundusz, który będzie źródłem finansowania pomocy dla ofiar cybernadużyć.
Minister Karen Bradley już jakiś czas temu miała ogłosić prace nad nowymi przepisami regulującymi Internet w UK, co nawet znalazło się swojego czasu w manifeście wyborczym Konserwatystów. Jak na razie nic z tego nie wyszło. Teraz na cel bierze portale społecznościowe, ponieważ zdaniem Bradley, prace nad nowymi przepisami wobec całej sieci trwałyby zbyt długo.
Karen Bradley jest dobrej myśli. – Odbywam sporo rozmów z przedstawicielami branży internetowej, z liderami serwisów społecznościowych. Sami mówią mi o tym, że kiedy zakładali swoje biznesy, mieli po dwadzieścia kilka lat, byli singlami. Dziś sami mają rodziny, dzieci i widzą jak to wszystko się rozrosło i jakie zagrożenia płyną z sieci, z social mediów wobec najmłodszych. Zbyt długo tolerowaliśmy niewłaściwe zachowania w sieci, ponieważ wydawały nam się one mniej groźne, bo przecież nie doszło do nich twarzą w twarz w realu – mówi Karen Bradley.
Przedstawiciele Facebooka popierają inicjatywę. – Naszym priorytetem jest uczynienie z Facebooka bezpiecznego miejsca dla ludzi w każdym wieku. Dużo czasu poświęcamy na pracę z ekspertami, którzy radzą na jak wprowadzać bezpieczne rozwiązania. Współpracujemy m.in. z UK Safer Internet Centre, tworzymy nowe narzędzia i platformy, które mają sprawić, ze użytkownicy będą mieli tylko pozytywne doświadczenia – czytamy w oświadczeniu Facebooka.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.