MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

10/10/2017 14:38:00

Ze Wspólnej na King Street

Ze Wspólnej na King Street14 października wraca na deski Sceny Polskiej w Londynie Zemsta Alexandra Fredry, tym razem w nowej obsadzie. Anna Rusiecka grająca Klarę jest nowym członkiem zespołu Sceny. Podobnie jak obiekt westchnień Gustawa i Papkina, Ania Rusiecka jest bardzo świadoma swoich wyborów – artystycznych i życiowych.
Jak trafiłaś do Londynu?

W Londynie znalazłam się ze względów prywatnych. Nie była to łatwa decyzja, gdyż sporo zostawiłam w Polsce w sensie zawodowym. Od momentu debiutu w 2002 roku w musicalu Metro Janusza Józefowicza na deskach Teatru Studio Buffo właściwie cały czas grałam w teatrze. Pracowałam w Teatrze Nowym w Słupsku, w Sopockim Teatrze Tańca, w Europejskim Ośrodku Praktyk Teatralnych Gardzienice oraz w Instytucie Teatralnym w Warszawie we wspaniałym spektaklu Magnifica w reżyserii Marty Górnickiej, z którym jeździliśmy po całym świecie.  Nagrywałam audiobooki, tj. W krainie kolibrów Sofia Caspari, Sagę rodu Michorowskich Anny Rohóczanki. Był również dubbing: użyczyłam głosu jednej z głównych bohaterek w polskiej wersji językowej serialu animowanego The Littlest Pet Shop i podkładałam głos m.in. w takich serialach jak Koszykarze, Kosmoloty, czy w kinowej wersji filmu Percy Jackson. Morze potworów.

Pracowałaś również w serialach telewizyjnych. Które role najmilej wspominasz?

Najdłużej pracowałam w serialu Na Wspólnej, gdzie była bardzo ciepła, rodzinna atmosfera. Bardzo miło wspominam pracę z Arturem Żmijewskim na planie Ojca Mateusza w okresie, gdy nie tylko w nim grał główną rolę, ale również go reżyserował. Jest świetnym aktorem, ale również genialnym reżyserem. Ciepło wspominam role w serialu Na dobre i na złe, gdzie miałam okazję pracować ze znakomitym reżyserem młodego pokolenia Marcinem Bortkiewiczem.

Jak znalazłaś się w Scenie Polskiej w Londynie?

Wiedziałam że nie będę mogła żyć bez teatru. Jednym z pierwszych telefonów, które wykonałam w Londynie był telefon do ZASPu – Związku Artystów Scen Polskich w Londynie. Telefon odebrała sama pani prezes Irena Delmar. Wyjaśniłam co robiłam w Polsce i powiedziałam że bardzo chciałabym związać się z teatrem w Anglii. Pani Irena dała mi telefon do dyrektora i opiekuna artystycznego Sceny Polskiej w Londynie pani Heleny Kaut-Howson. Miałam bardzo długą rozmowę z panią Helena, po której musiałam przejść casting. Rezultat był pozytywny i teraz pracuję ze Sceną z czego się ogromnie cieszę.

Jaka będzie twoja Klara?


Ohhh... ona będzie ... przebiegła (śmiech). Doskonale wie jak ustawić otaczający ją świat i zakochanych w niej mężczyzn. Klara jest rodzajem kobiety, która niezależnie od okoliczności wychodzi na swoje. Jednocześnie jest to bardzo energiczna i żywiołowa dziewczyna, która powinna spodobać się widzom.



Dlaczego Zemsta powinna zainteresować współczesnego widza?

Ludzie którzy czytali Fredrę w szkole, albo czytali tylko streszczenie sztuki, nie pamiętają jak śmieszna jest Zemsta. Najlepszy kabaret mógłby pozazdrościć Fredrze języka i humoru.

Zemsta jest przede wszystkim wspaniałą zabawą. Aktorzy Sceny umieją po mistrzowsku ‘podać’ wiersz Fredry, przekazując jego humor, przewrotność i filuterność, śmiejąc się razem z widzem z polskich cech i przywar. Zemsta się nie starzeje, gdyż pokazuje istotę popularnie rozumianej polskości. Wydaje mi się że ten aspekt sztuki jest bardzo ważny za granicą, szczególnie w kontekście Brexitu. Powinniśmy być dumni że jesteśmy inni.

Jak wyglądała Twoja droga zawodowa w Polsce?

Urodziłam się i wychowałam się w Czarnej Dąbrówce, małej miejscowości na Kaszubach, gdzie niewiele się działo. Dlatego wymyślałam sobie światy i angażowałam w zajęcia, które pozwoliłyby mi wyjść poza granice lokalnej rzeczywistości. Kiedy pojawiło się kółko teatralne w domu kultury w Czarnej Dąbrówce od razu się do niego zapisałam. Potem były konkursy recytatorskie, zajęcia śpiewu i tańca, chór, joga etc. Ja zawsze wiedziałam czego chciałam.

Nie udało mi się dostać do szkoły teatralnej za pierwszym razem i dlatego poszłam inną drogą. Dostałam się do Szkoły Aktorskiej Haliny i Jana Machulskich, a później odbyłam trening wokalno-aktorski w Europejskim Ośrodku Praktyk Teatralnych Gardzienice. Po debiucie w musicalu Metro zasmakowałam tradycyjnego teatru w Teatrze Nowym w Słupsku w roli Iris w Zazdrości Esther Vilar wyreżyserowanej przez Grażynę Barszczewską. Następnie zdałam eksternistycznie dyplom aktorski ZASPu. Od tego czasu zagrałam wiele pierwszoplanowych ról teatralnych, między innymi Konstancji Mozart w Amadeuszu (reż.Z.Kułagowski). W 2009 roku zauważona przez choreografa Jacka Krawczyka, zostałam zaproszona do jego autorskiego spektaklu Infantka inspirowanego prozą B.Schulza.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska