Cel numer 1 - awans! Polska przed meczem z Czarnogórą

Oprócz trenera Nawałki, na pytania odpowiadali dziś: Rafał Wolski, Bartosz Bereszyński i Kamil Grosicki.

Selekcjoner Adam Nawałka - foto: Paweł Śrutwa

Adam Nawałka:
- Przygotowania do meczu z Czarnogórą rozpoczęły się od razu po wygranej w Armenii. Była odnowa biologiczna tuż po meczu na miejscu. W samolocie mieliśmy do dyspozycji także sprzęt do regeneracji.
Kolejnego dnia kontynuowaliśmy odnowę biologiczną. O 12.OO przeprowadziliśmy z zawodnikami analizę gry Czarnogóry.
Dziś rano odbyły się kolejne zajęcia teroretyczne, a za chwilę trening przedmeczowy. Skład szerokiej kadry, z której wybiorę jedenastkę na mecz, ogłoszę zawodnikom jutro rano.
Kamil Wilczek i Łukasz Teodorczyk są lekko przeziębieni i dziś nie trenują. Kamil Glik i Kamil Grosicki wyszli już z przeziębienia.
Michał Pazdan został zdjęty z boiska w Armenii, by go nie przemęczać. Miał kłopoty z mięśniem przywodziciela. Karol Linetty jest w pełni gotowy do gry.

Nasz selekcjoner był pytany także o piłkarskie statystyki i rekordy. Padały też pytania z gatunku sentymentalnych, o spełnianie marzeń, odniesienia do kariery zawodniczej i udziału w piłkarskich mistrzostwach świata...
Odpowiadając na nie, Adamowi Nawałce nie drgnęła nawet powieka. Zaprezentował się jako twardy profesjonalista, bez emocji realizujący plany i nie zwracający przy tym uwagi na sprawy historyczne i statystyczne. To dobrze, ale jako media liczymy, że kiedyś, kiedy już będzie "po" sukcesach tej drużyny także w mistrzostwach świata, trener Nawałka wszystko nam opowie także od strony emocjonalnej...
 
Jak na razie selekcjoner stwierdził, że cieszy się, gdy jego zawodnicy poprawiają statystyki. Sam jednak jest wycofany z takich ustaleń i co do swojej osoby nie koncentruje się na tym, czy może przejść do historii, czy nie, i takiego tematu nie będzie podejmował. Koncentruje się na wywalczeniu awansu w najbliższym spotkaniu i takie jest jego kluczowe założenie.

Dziennikarz Jacek Kurowski przypomniał, że trener Nawałka ma szansę przejść do historii jako pierwszy selekcjoner, który wprowadzi naszą repezentację do następujących po sobie dwóch wielkich imprez: Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata.

Trener wspomniał, że był na mistrzostwach jako zawodnik (w Argentynie w 1978 roku). Póżniej jego kariera potoczyła się...  tak jak się potoczyła (przerwała ją kontuzja) i nie chce do tego wracać. Oczywiście doświadczenie zawodnicze pomaga mu teraz w pracy trenerskiej. Na początku kariery szkoleniowca  przyszło mu do głowy, by udział w mundialu  powtórzyć. Teraz jednak to nie jest marzenie, a konkretny cel, tzw. cel numer jeden. A co dalej, to dziś nie będzie jeszcze poruszał tego tematu.

12Następna »

 

Tagi: polska, nawałka, lewy, grosicki, mecz, krew, seks, futbol

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: