Projekty różnych zmian pojawiają się od dwóch lat, ale dotąd przeważał pogląd, że jest za wcześnie na poprawianie aktu, który obowiązuje od sześciu lat. Wkrótce jednak zmiany będą niezbędne, bo w paru miejscach polska konstytucja jest sprzeczna z prawem europejskim - na przykład uniemożliwia obcokrajowcom udział w wyborach lokalnych.
Do tej pory rząd, SLD i prezydent deklarowali zgodnie, że na zmiany jest za wcześnie. Teraz pytana o ekspertyzy prawników minister Huebner odparła, że "do momentu wejścia do UE nie trzeba". Dodała jednak, że należałoby między innymi wprowadzić w Polsce instytucję europejskiego nakazu aresztowania i pozwolić obcokrajowcom kandydować i głosować w wyborach lokalnych.
Komentator BBC zauważa, że skoro musi pojawić się projekt zmian, wiele sił politycznych prawdopodobnie spróbuje go uzupełnić o swoje propozycje. Być może prawica zdoła uzgodnić wspólny plan zmniejszenia liczby posłów i senatorów, co w ostatni weekend zaproponowała Platforma Obywatelska.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.