Wiadomości

Sport

03/09/2017 16:34:00

Zwycięstwa cieszą, porażki uczą - Nawałka przed meczem z Kazachstanem

Na Stadionie Narodowym odbyła się konferencja prasowa reprezentacji Polski przed jutrzejszym (4 września 2017) meczem przeciwko Kazachstanowi. Na pytania odpowiadał selekcjoner Adam Nawałka i skrzydłowy Kamil Grosicki.

Adam Nawałka:
Wszyscy są w stu procentach gotowi, także emocjonalnie, do meczu z Kazachstanem. Sporo czasu poświęciliśmy na analizę meczu z Danią, były rozmowy indywidualne. Zamknęliśmy już sprawę Kopenhagi. Interesuje nas tylko jutrzejsze spotkanie.
Zwycięstwa cieszą, porażku uczą. Mecz z Danią to świetny materiał szkoleniowy do dalszej pracy. Mam na myśli założenia taktyczne, grę w obronie, przygotowanie mentalne. Korekty w naszej pracy są, ale zasady się nie zmieniają.

Po meczu była olbrzymia złość sportowa. Porażka sprawiła, że wyciągnęliśmy wnioski i dobrze się stało, że kolejny mecz już jutro. Merytoryczna analiza spotkania z Danią na pewno pomoże nam wrócić na dotychczasowe tory. Jeżeli chodzi o naszą grę taktyczną i przygotowanie mentalne, to te aspekty są kluczowe. Nie zastanawiamy się jak grać i jak to wszystko poskładać. Mamy konkretny plan. Zawodnicy mają świadomość, że mecz z Danią był meczem słabym. Jednak jesteśmy w dobrej sytuacji w tabeli i w meczu z Kazachstanem liczymy na pełna pulę. Mecz sprzed dwóch dni był tylko wypadkiem przy pracy. Tak do tego podchodzimy.
Rok temu w Kazachstanie mecz był trudny. Opieraliśmy się jeszcze na taktyce w mistrzostw Europy. Sztuczna murawa nie ułatwiała nam zadania. Pierwsza połowa była tam bardzo dobra. W drugiej nie ustrzegliśmy się błędów. Ale potem była seria zwycięstw. Wierzymy że jutro, drużyna pokaże się z jak najlepszej strony i nie będzie mowy o wątpliwościach w sprawie wyniku.
Podtrzymuję zasadę, że nie ujawniam skałdu wyjściowego w mediach, dotyczy to także ustawienia drużyny na boisku, zanim nie ogłoszę go zawodnikom. Mecz będzie trudny, ale będziemy grać o zwycięstwo.

Kamil Grosicki:
Mecz z Danią był jak ulewa, zimny prysznic. Zrobimy wszystko, by trzy punkty w meczu z Kazachstanem zostały w Warszawie. Musimy powrócić z koncentracją, zaangażowaniem i spokojem. Z Duńczykami niepotrzebnie walczyliśmy fizycznie. Chcę jak najszybciej rozegrać mecz. Nasza gra ofensywna w meczu z Danią nie funkcjonowała, a ja też jestem za tę grę odpowiedzialny.
Po każdym meczu mamy analizę, analiza po meczu z Danią była konkretna. Co robiliśmy źle - praktycznie wszystko. Trzeba jednak się szybko zregenerować i zagrać swoje. Po przegranym meczu spadła na nas krytyka. Nasz styl w Kopenhadze był bardzo słaby. Chcemy jutro sobie i wszystkim pokazać, że gramy nadal na wysokim poziomie.

Mecz z Kazachstanem już jutro (4 września) o godz. 19.45 w Warszawie.

Tomasz Baryła, MojaWyspa.co.uk