Jak widzą rzeczywistość osoby z zaburzeniami psychicznymi? A jeśli do tego są artystami? Można się o tym przekonać na wystawie „Making Faces”. Sprawdźcie, co jeszcze polecamy na nadchodzące dni!
Uczynienie fotografii narzędziem dokumentacji – to główne osiągnięcie pary pionierów tego stosunkowo młodego artystycznego medium, pochodzących ze Szkocji, Davida Octaviusa Hilla i Roberta Adamsona, których działalności poświęcona jest wystawa „A Perfect Chemistry”. Ich wspólna historia rozpoczęła się w 1843 roku, niedługo po tym, jak wynalazek fotografii został oznajmiony światu. Ich pierwsze zdjęcie przedstawia grupę czterystu pięćdziesięciu członków Wolnego Kościoła Szkocji, którzy oderwali się od Kościoła Szkocji. W ciągu kolejnych pięciu lat Hill i Adamson stworzyli ponad dwa i pół tysiąca fotografii, z których wiele stanowi dziś ważne dokumenty socjologiczne. Uwiecznili oni życie miejskie w Fife, rybaków w Newhaven oraz wielu znamienitych Szkotów. Hill był odpowiedzialny za stronę artystyczną – oświetlenie i kompozycję, jego partner był zręcznym operatorem aparatu. Stosowali oni także interesującą technologię, tworzyli kalotypy z użyciem jodku srebra. Ich karierę przerwała śmiertelna choroba Adamsona. Panowie pozostawili jednak po sobie nieocenionej wartości spuściznę.