Z raportu przygotowanego przez TaxPayers’ Alliance wynika, że w roku podatkowym 2016/17 zapłaciliśmy brytyjskiemu fiskusowi średnio ok. 25 tys. funtów. Łącznie do skarbu państwa trafiło 175,9 miliardów funtów z podatku dochodowego, 135,3 mld z podatku VAT oraz 125,9 mld z tytułu ubezpieczenia społecznego. Do tego dochodzą podatki, jakie płacimy kupując papierosy, alkohol, abonament telewizyjny, opłaty skarbowe, lotnicze, od gier na loterii czy samochodów.
TaxPayers’ Alliance tłumaczy wzrost podatku w tym roku zmianami w przepisach podatkowych . – System podatkowy jest obecnie najbardziej skomplikowany i niekorzystny niż miało to miejsce kiedykolwiek wcześniej – mówi John O’Connell z TPA – Nadszedł czas na fundamentalną reformę, która uprościłaby system i sprawiła, żeby był bardziej uczciwy i mniej obciążający dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw – podkreśla.
TPA określa przeciętne gospodarstwo domowe jako grupę osób mieszkającą pod tym samym adresem lub samotną osobę. W 2016 roku według biura statystycznego takich gospodarstw w Wielkiej Brytanii było 27,1 mln. Na kwotę podatku każdego z nich złożyły się następujące uśrednione opłaty: 5871 funtów podatku dochodowego, 2455 opłat związanych z National Insurance oraz 1236 w ramach council tax. Do tego dochodzi 3127 VAT, opłata z racji zakupu papierosów – 356 funtów, cydru i piwa – 135 funtów oraz wina i mocniejszych trunków – 235 funtów. Hazard to kwota 61 funtów, a podatek lotniczy – 84 funty.
Biorąc pod uwagę, że od 2010 roku wstrzymało tempo podwyżek wynagrodzenia, a inflacja ostatnio wzrosła o 2,9 proc., mieszkańcy Wielkiej Brytanii coraz bardziej odczuwają ciężar podatków. Potwierdzają to analizy - na początku tego roku Instytut obliczył, że rodziny i przedsiębiorstwa stoją w obliczu najcięższego obciążenia podatkami od ponad 30 lat.
Opr. kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.