Większość dorosłych swoje wakacje z dzieciństwa wspomina jako beztroski czas pełen zabaw poza domem. Niestety dziś letni wypoczynek dla wielu dzieci oznacza siedzenie z telefonem w ręku lub wielogodzinne oglądanie telewizji. Eksperci ostrzegają, że dzieci coraz mniej się ruszają, a w wakacje zamiast ganiać za piłką lub wspinać się na drzewa, wolą siedzieć w internecie.
Badania przeprowadzone przez organizację UK Active i naukowców z University of Essex wykazały, że uczniowie w UK podczas wakacji coraz mniej się ruszają. Spora część z nich we wrześniu wraca do szkoły z nadwagą i dużo niższym poziomem aktywności ruchowej. „Leniwe wakacje” potrafią poważnie zaszkodzić zdrowiu dzieci – przekonują autorzy badań. Mogą prowadzić do otyłości, przyszłej cukrzycy i chorób serca.
Im zamożniejsi, tym lepiej
Po raz kolejny okazuje się też, że w rodzinach z wyższymi dochodami sytuacja wygląda lepiej. Dzieci lepiej zarabiających rodziców są częściej wysyłane na letnie obozy sportowe, zajęcia ruchowe i inne aktywności. Uczniowie z mniej zamożnych domów często nie mają takich możliwości, całe lato siedzą więc przed telewizorem.
Naukowcy martwią się też, ze otyłość w UK staje się powoli normą wśród dzieci i młodzieży. Aż 20 proc. dzieci zaczynających szkołę podstawową na Wyspach ma nadwagę, a 33 proc. ma podobny problem w wieku 11 lat. Prawie pół miliona dzieci poniżej 11 roku życia cierpi na otyłość – to zdaniem naukowców w ciągu kilka lat sprawi, że służba zdrowia odczuje ogromny wzrost zachorowań na schorzenia związane z nadwagą i otyłością.
- Każdego roku zmienia się schemat spędzania wakacji naszych dzieci. Przede wszystkim mamy do czynienia z podziałem, dzieci z biedniejszych rodzin nie są motywowane do ruchu i sportu, nie mają też często okazji do uczestniczenia w obozach, zajęciach, klubach. Dlatego też rząd powinien już teraz zastanowić się jak tym dzieciom dać szansę na zdrowe spędzanie wakacji. Dzieci pozbawione takich szans całe tygodnie poświęcają na siedzeniu przed telewizorem lub z telefonem w ręku. Jeśli dziecko jest przez dłuższy czas nieaktywne fizycznie, ma to poważne skutki dla jego rozwoju i zdrowia – mówi dr Steven Mann, szef zespołu badawczego.
Eksperci przebadali ponad 400 dzieci w wieku 10 i 11 lat z 13 szkół w północno-zachodniej Anglii. Naukowcy drobiazgowo analizowali ich sposób życia i spędzania wolnego czasu. Badania trwały ponad 13 miesięcy. W ciągu roku szkolnego wskaźnik BMI badanych dzieci trzymał się mniej więcej na stałym poziomie, dopiero w wakacje u części dzieci, które stroniły od ruchu pojawiała się nadwaga.
MS, MojaWyspa.co.uk