Brytyjskie gazety ostrzegają, że będzie to najbardziej zatłoczony majowy weekend od czterech lat. Z pewnością do wzmożonego ruchu przyczyniła się też pogoda – słońca nie zabraknie, a termometry pokażą nawet 30 stopni.
Nic więc dziwnego, że na weekendowy wypoczynek wybierają się miliony rodzin. Eksperci turystyczni szacują, że łącznie w ten weekend w trasę wyruszy ponad 16,5 miliona ludzi.
Zakorkowany piątek i poniedziałek
Już dziś na drogach będzie tłoczno, ponieważ część turystów będzie chciała się wymknąć z miast wczesnym popołudniem, jak najszybciej, zanim drogi zakorkują się na dobre. Drogowy szczyt ma przypaść na poniedziałek kiedy w trasie znajdzie się 5 mln pasażerów i rozpoczną się wielkie powroty.
- Mimo tegorocznej późnej Wielkanocy, podczas majowego długiego weekendu spodziewamy się rekordowego ruchu. Za sprawą pogody wiele osób zdecydowało się na podróż i wypoczynek. Dlatego warto uważać na drogach odpowiednio planując podróż, oczekujmy też wzmożonego ruchu na dworcach i lotniskach – mówi Rod Dennis, rzecznik RAC.
Z kolei Met Office przypomina, że przy słonecznej pogodzie warto w podróż zabrać odpowiednią ilość wody i prowiant. W niektórych rejonach Wielkiej Brytanii temperatura sięgnie 30 stopni. Pamiętać też należy o kremach z filtrem. W poniedziałek będzie już więcej chmur, a słońce nie będzie już tak intensywne.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.