Uchodzili za zgodną i kochającą się parę. W ubiegłym roku wokalista i muzyk legendarnego zespołu Black Sabbath, Ozzy Osbourne, przyznał jednak, że przez długi czas prowadził podwójne życie i zdradzał swoją żonę Sharon.
– Ozzy przez ostatnie sześć lat zmagał się z uzależnieniem od seksu. Chce przeprosić wszystkie kobiety, z jakimi był w bliskich relacjach, a które w jakiś sposób mogły się poczuć urażone. Od chwili, kiedy jego ostatni romans wyszedł na światło dzienne, poddał się intensywnej terapii leczniczej. Jest bardzo zmartwiony, że takie zachowanie wpływało destrukcyjnie na rodzinę i dziękuje Bogu, że jego niezwykła żona Sharon została przy nim, by go wspierać – napisał rzecznik Osoburne’a w specjalnym oświadczeniu przekazanym dla mediów.
Muzyk po krótkim rozstaniu pogodził się z małżonką przepraszając ją i twierdząc, że nie miał kontroli nad swoim postępowaniem. A ta mu wybaczyła, uznając jego chorobę. Jednak ostatnia partnerka, 68-latka, fryzjerka Michelle Pugh, stwierdziła, że nie czuła, iż ich związek był efektem uzależnienia. Wprost przeciwnie, miała wrażenie, że to klasyczny romans w dawnym stylu.
– To nie była relacja z królem rocka, tylko z Ozzy’m, świetnym i ciepłym facetem. Poprosił mnie, żebym się z nikim innym nie spotykała, sprawił, że czułam się najpiękniejszą i najbardziej uwielbianą kobietą na świecie. Co mnie do niego ciągnęło? Chemia – opowiadała Michelle, przyznając, że ciągle go kocha, ale jednocześnie szanuje decyzję o powrocie do żony. – Nie jest mi wstyd i nie mam wyrzutów sumienia, bo zakochałam się w mężczyźnie, który dał mi miłość, o jakiej wcześniej nie miałam pojęcia – dodała.
W drodze do samodestrukcji
Hazard, narkotyki, alkohol, papierosy… Ale też praca, telewizja, komputer, zakupy… Problemy są różne. Według organizacji Action on Addiction, co trzecia osoba w Wielkiej Brytanii jest od czegoś uzależniona. W tej grupie systematycznie rośnie liczba seksoholików. Jak czytamy na stronie brytyjskiej służby zdrowia National Health Service, to bardzo niebezpieczne zjawisko, łatwo wymykające się spod kontroli, a człowiek nim dotknięty potrzebuje coraz więcej doznań, żeby poczuć spełnienie.
Seksoholizm może przyjmować różne formy – seks z wieloma partnerami, pornografia, masturbacja, korzystanie z usług prostytutek, intymne rozmowy na czacie czy kontakty przez Internet. Dla większości ludzi powyższe czynności nie muszą stanowić problemu, jednak osoby uzależnione nie są w stanie nad nimi zapanować, pomimo negatywnych skutków, jakie mogą generować w ich związkach, finansach, życiu prywatnym czy zawodowym. Często oznacza to drogę do samodestrukcji.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.