MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

16/05/2017 11:10:00

Nie ma czasu na miłość

Nie ma czasu na miłośćUtrzymać temperaturę w związku? To jedna z najtrudniejszych rzeczy na świecie. Wie o tym każda para pozostająca ze sobą wiele lat. Kiedy mija największa namiętność, przychodzi monotonia dnia codziennego. Zaczynamy coraz rzadziej uprawiać seks. Zdarza się, że darujemy go sobie całkowicie. Kwestia umowy pomiędzy małżonkami.
Stary dowcip mówi: „Chcesz zgasić ogień w łóżku, ożeń się. Chcesz kochać się dwa razy do roku, zrób dzieci”. W obecnych czasach Brytyjczycy są zabiegani. Mieszkają daleko od domu rodzinnego, więc są pozbawieni pomocy dziadków. Wychowywanie dzieci i aktywność zawodowa są czasem fizycznie nie do uniesienia. Małżeństwa z małymi szkrabami przyznają, że na seks nie zostaje ani czasu ani siły. Ważniejszy jest sen, by rano mieć siłę i zdrowie. Zdarzają się i inne powody. Jakie? Anonimowo opowiadają o nich uczestnicy sondażu Mumsnet:

- „Mamy dwumiesięczne dzieciątko. Codziennie chodzę spać o godz. 20-21.00. W tej chwili priorytetem dla mnie jest sen”.

- „Żona przytyła 40kg i przestała mnie pociągać. Nie mam ochoty na igraszki w łóżku”.

- „Z biegiem czasu zaczęliśmy się wstydzić swoich ciał. Roztyliśmy się oboje. Nie mamy takiej  intymnej odwagi w stosunku do siebie, jak kiedyś”.

- „Po 20 latach odkryłem, że ona mnie zdradza. Podejrzewam, że nie pierwszy raz. Nie zamierzam więcej iść z nią do łóżka. Dalej zachowuje pozory normalnej rodziny. Czekam, aż dzieci dorosną”.

- „Przeszliśmy niedawno poronienie. Straciliśmy dziecko. Źle się czułam. Zaczęliśmy popadać we frustrację. Poroniłam na 2 dni przed naszym ślubem. Wesele ledwo przetrwałam w bólu. Teraz czekamy, aż dojdę do siebie. Wtedy bukujemy sobie wakacje i sporo czasu spędzimy razem. Mąż jest cierpliwy i wyrozumiały”.

- „Mam 31 lat i od czasu, gdy dwa lata temu urodziła się nasza córka, tylko raz uprawialiśmy miłość i nie chodzi o to, że nie chcę się z nim kochać, tylko nie chcę się kochać w ogóle”.

- „Mam to samo i gdybym w życiu nie miała więcej okazji pójść do łóżka, nie brakowałoby mi tego. To faceci dostają szału, kiedy tego nie dostają”.

- „Właśnie obchodzę szesnastą rocznicę celibatu ha, ha, ha”.

- „Już z nikim, tym czy innym partnerem. Nie chodzi o faceta, jeśli stanie w drzwiach odmówię najlepszemu, łącznie z gwiazdą rocka. Chodzi o seks, nie chcę go. Nie mam nic przeciwko facetom”.

- „Mam piętnastoletnie dziecko, trzyletnie i szesnastotygodniowe. Nie mam ochoty na łóżko. Co ze mną jest nie tak? Nie miałam tego po dwójce wcześniejszych”.

- „Sama myśl o zbliżeniu z kimś ponownie napawa mnie strachem. Oczywiście chciałabym jeszcze spotkać kogoś, ale nie chcę z nim seksu”.

- „Wiem, że to nie jest tylko mój problem. Wyobrażam sobie resztę życia bez kontaktu fizycznego, mimo, że mam dopiero 25 lat, czteroletniego malucha i ośmiomiesięcznego. Do tego wspaniały partner, bardzo cierpliwy i jest mi przykro tylko z jego powodu”.

- „Czytałam o kobietach, dla których kochać się raz w tygodniu, to za mało dla ich partnera. Wcześniej miałam podobnie, a teraz czuję, że sama mam problem. Mogę nawet miesiącami nie myśleć o tym i nie widzę problemu. Męża mam wspaniałego o cierpliwości świętego. Martwię się o niego, czuję się źle. Co jest ze mną nie tak? Jesteśmy razem czternaście lat. Nadal jest dla mnie atrakcyjnym mężczyzną. Problem pojawił się dopiero po ostatnim dziecku”.

Sylwia Milan, Cooltura
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska