Pod uwagę brany jest rok 2016 wraz pierwszym miesiącami tego roku. Okazuje się, że w Londynie liczba przestępstw z użyciem broni palnej wzrosła o 42 proc., natomiast z użyciem noża o 24 proc.
Cięcia w budżecie policji
Szefowie londyńskiej policji nie pozostawiają złudzeń - podczas środowej konferencji prasowej jej szef jako przyczynę tych wzrostów wskazał oszczędności budżetowe.
- Musiałbym być bardzo naiwny, aby uważać, że jeśli z danej organizacji zabierzesz znaczną część środków, to nie będzie to miało żadnych konsekwencji w jej działaniu – mówi Martin Hewitt z Met Police.
Od roku 2010 kiedy to do władzy wrócili Konserwatyści, Met Police musiała wykazać się oszczędnościami rzędu 600 mln funtów. Co więcej, szefowie policji mają za zadanie do 2020 roku znaleźć sposób na zaoszczędzenie kolejnych 400 mln.
Coraz wyższy wskaźnik
Policjanci przyznają, że wzrost dotyczy nie tylko wspomnianych wcześniej kategorii przestępstw, ale praktycznie każdego rodzaju występków. Nie są może aż tak duże, jak w przypadku przestępstw z użyciem broni czy noża, ale ogólny wskaźnik przestępczości w stolicy wzrósł o prawie 5 proc.
- Największym problemem jest wzrost w przestępstwach „poważnych”. Coraz więcej młodych ludzi chwyta za noże. Spora część z nich działa w zorganizowanych grupach. Sporo młodych ludzi nosi noże przy sobie, jak mówią - dla własnej obrony. Policjanci odwiedzili szkołę w Londynie, w klasie 10-latków zapytali, kto zna kogoś kto nosi ze sobą nóż. Trzy czwarte sali podniosło ręce – dodaje Martin Hewitt.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.