Jak na razie zakaz wnoszenia na pokład laptopów dotyczy lotów obsługiwanych przez dziewięciu przewoźników, którzy działają na 10 lotniskach w 8 krajach. Przedstawiciele amerykańskich i brytyjskich służb przekazali już oficjalne komunikaty w tej sprawie. Podkreślono w nich, że zakaz nie dotyczy telefonów komórkowych ani sprzętu medycznego.
Sekretarz stanu USA Rex Tillerson będzie gospodarzem spotkania z przedstawicielami 68 krajów, podczas którego omawiana będzie sprawa zakazu i nowego typu zagrożenia ze strony terrorystów wymierzonego w pasażerów samolotów.
- Wiemy, że grupy terrorystyczne związane z ISIS aktywnie pracują nad nowymi metodami przemycania ładunków wybuchowych na pokłady samolotów. W ten sposób chcą dokonać ataków przede wszystkim w amerykańskiej przestrzeni powietrznej i szukają na to wszelkich możliwych sposobów. Robimy wszystko, aby im w tym przeszkodzić – mówi Eric Swalwell z House Intelligence Committee.
- Raporty wywiadowcze od dłuższego czasu informowały nas o takich zamiarach ze strony terrorystów. Zakaz nie jest więc dla mnie nowością. Uważnie się temu przyglądamy. Jak na razie zakaz obowiązuje częściowo, na wybranych trasach. Tam, gdzie według naszych informatorów, istnieje największe prawdopodobieństwo takiej próby ataku – dodaje Peter King, republikański członek House Intelligence Committee.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.