W poniedziałek 20 lutego odbędzie się długo zapowiadana akcja „1 Day Without Us”, której celem jest pokazanie Brytyjczykom wkładu gospodarczego, jaki imigranci wnoszą poprzez swoją pracę na Wyspach.
Data nie jest przypadkowa, bowiem 20 lutego to również Światowy Dzień Sprawiedliwości Społecznej ONZ. Na czym ma polegać akcja? Idea jest prosta, w poniedziałek przez 24 godziny, imigranci w UK pochodzący z każdego rejonu świata proszeni są o zaprzestanie robienia tego, co zazwyczaj w ten dzień robią. W ten dzień uczestnicy akcji wezmą wolne w pracy, zamkną swoje sklepy, warsztaty, restauracje, punkty usługowe. Mogą również nie pojawić się w szkołach czy uczelniach. Generalnie ma to być „jeden dzień bez nich”.
W zamian warto wziąć udział w marszach, spotkaniach, po to, aby pokazać siłę drzemiącą w imigrantach w UK. Organizatorzy akcji zachęcają również do aktywnego działania w mediach społecznościowych. Ci, którzy wspierają akcję, ale nie chcą lub nie mogą odejść ze miejsca pracy, mogą oczywiście wesprzeć akcję symbolicznie – nosząc znaczek, smycz czy opaskę. Aby akcja była dobrze nagłośniona, warto wrzucać zdjęcia do serwisów społecznościowych, można też pomyśleć o umieszczeniu plakatu w oknie.
Pomysłów jest wiele. Lokalne społeczności mogą zorganizować wspólne spotkania sąsiedzkie. W pracy można uczcić akcję pięcioma minutami ciszy. Poparcie dla akcji z pewnością wyrażą nie tylko sami imigranci, ale również część Brytyjczyków, która docenia ich wkład i zaangażowanie.
Jak czytamy na stronie internetowej akcji, nieważna jest narodowość, miejsce pracy czy miejsce, gdzie się mieszka. 20 lutego wszyscy mogą przyłączyć się protestu, którego celem jest solidarność z imigrantami, ale również jest to okazja do uroczystego świętowania.
- O godz. 13 zachęcamy wszystkich imigrantów i ich zwolenników do wzięcia udziału w jednoczącej akcji. Idźcie razem, nieście transparenty. Niech będzie o nas głośno. Róbcie zdjęcia, wrzucajcie je na social media z hasztagiem #1DayWithoutUs. Zachęcamy was również do robienie selfies – przed akcją i po, dodawajcie do nich swoje przesłania, słowa wsparcia i nasz hasztag – czytamy na stronie akcji.
Na tym forum najwiecej zwolennikow tej akcji jest posrod tych, co i tak jutro maja wolne. Taki protest z holidaya na pewno wywola presje na politykach w UK.
Ja i tak mam wolne w poniedzialek. O, i w dodatku mam teraz pretekst zeby nie robic nadgodzin (jak amen w pacierzu, ze zadzwonia, czy nie chce sleep in'a).
Natomiast na uni prace wyslac wysle. Oni akurat nie maja nic przeciw imigracji.
Filmik tandeta. Nie wzruszy zagorzalych anty imigrancich brexitersow, gra na emocjach glownych zainteresowanych. Imigranci sa przedstawieni jako smutasy i tacy jacys, brzydcy, szarzy, zmeczeni i z pretensjami.
Filmik powinien byc bardziej dynamiczny, energiczny, z pieknymi blondynkami i przystojnymi exotycznymi facetami, nie wiem kelnerzy, bramkarze cos w ten desen. Pozytywna energia i sexy, a nie tam takie smuty.
Ale przecież Polacy są bardzo niezorganizowani. Odzew będzie prawie zerowy. Ja też nie mogę wziąć wolnego. O akcji dowiedziałem się dzisiaj a jakiekolwiek wolne trzeba uzgadniać wcześniej. Jak "zachoruje" w poniedziałek to będę miał zapłacone za godziny pracy, ale premia za cały tydzień mi przepadnie. I kto mi to odda?